Jeśli szukasz wygodnych, przyczepnych lub po prostu świetnie wyglądających gripów rowerowych to koniecznie sprawdź nasze propozycje, które mieliśmy okazję testować na różnych rowerach. Ciężko było wybrać najlepszy model, bo każdy oczekiwał od gripów czegoś innego. Po prostu opiszemy poszczególne modele i postaramy się przybliżyć ich wady i zalety.
Gripy silikonowe XLC GR S31
Zacznijmy od najprostszych chwytów, czyli XLC GR S31, wykonanych w 100% z pianki silikonowej. Ich długość wynosi 130mm, a waga xxg wraz z korkami. Występują w kolorze czarno-szarym. Są na tyle grube, aby zapewnić komfort jazdy w terenie na rowerze, który nie był wyposażony w zbyt dobry amortyzator. Trzymają się dość stabilnie i nie obracają podczas jazdy. Minusem może być jedynie cena. Brak tu szczególnych technologii, które mogłyby usprawiedliwić cenę na poziomie 50-60zł.
PRO Ergonomic Race
Chwyty PRO Ergonomic Race o grubości 32mm i długości 130mm. Wykonane z silikonu, całkiem nieźle absorbowały drgania i zapewniały stabilny chwyt dzięki specjalnym nacięciom. Mocowane za pomocą anodyzowanych pierścieni, które oczywiście podnoszą wagę gripów. Mają ergonomiczny kształt, który pozwala lepiej rozłożyć ciężar przez co nasze dłonie pozostają dłużej wypoczęte. Ciężko dopatrzeć się minusów w tym modelu. Świetnie wyglądają i spełniają swoje zadanie, a jak na chwyty z pierścieniem ważą stosunkowo niewiele.
XLC GR S05
Chwyty z obejmami XLC GR S05. Można śmiało powiedzieć, że to zaawansowane technologicznie gripy, które zostały wykonane z aż trzech różnych materiałów: sytnetyku, żel i kratonu, czyli perforowanego materiału o wysokiej przyczepności, który dobrze odprowadza wilgoć i trzyma ją z dala od dłoni. Długość chwytów wynosi 130mm. Zaciskane są dwiema obejmami, które skręcamy dwiema śrubkami. Daje to gwarancję, że nawet przy najtrudniejszych zjazdach chwyty pozostaną na swoim miejscu. Przekłada się to oczywiście na masę, która z plastikowymi korkami wynosi 132g. Trzeba jednak przyznać, że są niesamowicie wygodne! Jedynym minusem są śruby, które po przykręceniu nie chowają się zupełnie i nieco wystają znad pierścieni. Ciężko się o nie pokaleczyć, ale jeśli mamy delikatne rękawiczki to mogą się zaciągnąć.
Supacaz Grizips Lock On
Supacaz od zawsze kojarzy się głównie z unikatowy wyglądem, który przyciąga spojrzenia. Podobnie jest w przypadku modelu Grizips Lock On, ale wraz doskonałym designem idzie w parze także wygoda użytkowania i przemyślana konstrukcja. Chwyty mają 135mm, ich średnica wynosi 32mm, a waga 113g. Do produkcji zastosowano gumę o podwójnej gęstości, która doskonale absorbuje drgania. Chwyty są zamknięte z jednej strony, a z drugiej posiadają czarną obejmę. Supacaz przyzwyczaił nas do nieco wyższych cen w porównaniu do konkurencyjnych modeli tej samej klasy, dlatego można uznać za plus cenę na poziomie 60-70zł.
Gripy Creme Gummy
Creme kojarzy się z klasą. Gripy Gummy przypominają nieco perforowaną skórzaną owijkę, która została zakończona złotą obejmą. Są dość krótkie (100mm) i niezbyt lekkie, ważą 140g, ale w tym przypadku nie o wagę przecież tu chodzi. Aluminiowa obejma skręcana jest za pomocą klucza imbusowego i w porównaniu do większości modeli została umieszczona po zewnętrznej stronie, czyli po założeniu na kierownicę znajdzie się ona na jej końcach. Jako minus trzeba przyznać, że te gripy dość słabo tłumią drgania, więc jazda po kostce brukowej, czy słabej jakości asfalcie będzie odczuwalna dla naszych dłoni.
Podsumowanie
Przedstawiliśmy kilka modeli zupełnie różnych chwytów rowerowych przeznaczonych do różnego rodzaju rowerów. Trudno porównywać jedne do drugich i wybrać najlepsze. Pod względem funkcjonalności zgodnie zdecydowaliśmy, że wygrywają XLC GR S05, a pod względem designu mamy remis pomiędzy Supacaz Grizips Lock On, a Creme Gummy.