Gdzie i jak ładować rower elektryczny na trasie?

Jazda rowerem elektrycznym to nie tylko przyjemność, ale także szansa na znaczne wydłużenie trasy. Za sprawą wspomagania pedałowania wolniej się meczysz, a dzięki temu, możesz pozwolić sobie na dalsze wycieczki. Jednak planując daleką podróż, trzeba mieć na uwadze pojemność akumulatora e-bike’a – prędzej czy później energia się skończy, a na pewno nie chcesz z nieaktywnym silnikiem utknąć pośrodku niczego.

Jak ładować baterię roweru elektrycznego w podróży, aby do tego nie dopuścić? Gdzie i kiedy najlepiej zaplanować postoje na naładowanie e-bike’a? Sprawdźmy, co jest kluczowe w zarządzaniu energią elektryczną na długich wyprawach rowerowych!

Spis treści:

1. Dlaczego ważne jest zarządzanie baterią e-bike’a?
2. Jak ładować rower elektryczny na trasie? Plan to podstawa!
3. Gdzie ładować rower elektryczny w podróży?
4. Praktyczne sposoby na ładowanie baterii na trasie
5. Jak przedłużyć żywotność baterii w rowerze elektrycznym?
6. Niezbędne akcesoria dla użytkowników rowerów elektrycznych – o czym jeszcze pamiętać?
7. Ładowanie roweru elektrycznego na trasie – wnioski i przyszłość e-bike’ów

Dlaczego ważne jest zarządzanie baterią e-bike’a?

Najważniejszymi powodami, dla których zawsze warto utrzymywać optymalny poziom naładowania akumulatora rowerowego, jest zagwarantowanie sobie bezpieczeństwa oraz komfortu jazdy. Niestety całe dobrodziejstwo technologiczne, które oferują współczesne e-biki, wyparowuje w tym samym momencie, w którym pojawia się potrzeba ładowania baterii i silnik odmawia dalszej pracy. Elementy konstrukcyjne charakterystyczne dla rowerów tego typu są dość ciężkie, więc choć jazda bez elektrycznego wsparcia pedałowania jest możliwa, to zdecydowanie nie chcesz jej doświadczyć podczas pokonywania odległej trasy – zwłaszcza jeśli interesują Cię terenowe wyprawy. Pamiętając o tym, aby na czas ładować baterię roweru elektrycznego i nie pozwalając jej wytracać niemal całej energii – unikniesz sporo stresu związanego z niepewnością, czy stan baterii pozwoli Ci bezpiecznie dojechać do punktu docelowego.

Należy także zaznaczyć, że poznać i stosować zasady ładowania baterii powinieneś też po to, aby w dłuższej perspektywie zadbać o żywotność akumulatora e-bike’a. Odpowiednio zarządzany proces ładowania baterii sprawi, że znajdujące się w niej ogniwa nie ulegną degradacji i będą przez wiele lat miały pierwotną sprawność, co w efekcie, również pozwoli Ci pokonywać dalekie trasy, nawet po długoletnim użytkowania e-bike’a. Lepiej staranniej ładować baterię roweru elektrycznego niż musieć kupić nowy akumulator albo nawet cały jednoślad – prawda?

Jak ładować rower elektryczny na trasie? Plan to podstawa!

Większość doświadczonych podróżników jest zgodnych co do tego, że podstawą udanej wyprawy, jest jej odpowiednie zaplanowanie – i nie inaczej jest w przypadku turystki rowerowej. Im przed wyruszeniem szczegółowiej ustalisz, co będzie Ci potrzebne, tym spokojniej przebiegnie podróż.

Od czego możesz zacząć przygotowania? Sprawdź dokładnie, jak długa jest trasa, a zaraz po tym oszacuj, czy w jej trakcie będziesz musiał ładować baterię roweru elektrycznego, czy wystarczyć Ci energii, aby bez stresu (nie na tzw. styk) dotrzeć do miejsca docelowego. Pamiętaj, że na efektywność pracy silnika e-bike’a, a co za tym idzie, na potrzebną rowerowi energię, wpływ ma nie tylko odległość do przemierzenia, ale również ukształtowanie terenu, prędkość jazdy oraz poziom wspomagania pedałowania i obciążenie e-bike’a – wszystko to powinieneś uwzględnić w swoim planie.

W przypadku krótkich wycieczek, gdy pojemność akumulatora okaże się wystarczająca – sprawa jest jasna, ale w długiej podróży musisz zadecydować, kiedy, gdzie i jak ładować rower elektryczny na trasie. Jak to zrobić? W pierwszej kolejności zweryfikuj czy na drodze będą dostępne stacje ładowania rowerów. W Polsce wciąż jest ich znacznie mniej niż na zachodzie Europy, ale szczęśliwie, dynamicznie się to zmienia i miejsca ładowania są coraz łatwiej dostępne. W Internecie oraz w aplikacjach dla cyklistów znajdziesz oznaczenia takich punktów, często tworzone przez samych użytkowników e-bike’ów. Dobrym przykładem są serwis i aplikacja Mapy.cz pozwalające w kilka kliknięć wyszukiwać stacje ładowania rowerów. Gdzie ładować akumulator litowo-jonowy na trasie (także kiedy, nie masz dostępu do standardowych punktów do tego przeznaczonych) omówimy w dalszej części tekstu.

Uwaga!

Pamiętaj, by przed ruszeniem w trasę upewnić się, jaki masz aktualny poziom naładowania akumulatora i w razie potrzeby jeszcze w domu uzupełnić mu energię. Zapominalstwo może skończyć się bardzo nieprzyjemną niespodzianką. Pogorszony stan baterii sprawi, że maksymalny zasięg e-bike’a będzie krótszy.

Co ze sobą zabrać na trasę wymagającą ładowania roweru elektrycznego?

Ładowarkę! Jak sobie wyobrażasz ładowanie akumulatora bez niej? Chociaż odpowiedź jest żartobliwa, to naprawdę warto poświęcić jej chwilę! Zapomnienie o tej części bagażu byłoby tragiczne, ale niemniej ważne jest, jaką ładowarkę do roweru elektrycznego ze sobą weźmiesz. Najlepiej, aby był to oryginalny model dołączony przez producenta do Twojego jednośladu, wtedy nie będziesz miał wątpliwości co do pełnej kompatybilności urządzenia.

Jeżeli z jakiegoś powodu nie masz możliwości posługiwania się oryginalną ładowarką – możesz ją zastąpić nową, ale doradzamy staranną weryfikację, z jakich złączy i napięcia korzysta zamienna ładowarka do roweru elektrycznego, aby nie uszkodzić e-bike’a. Dobrze wybierać produkty certyfikowane, renomowanych marek np. polskiej firmy Greencell.

Dodatkiem do ładowarki do roweru elektrycznego może być odpowiedni przedłużacz. Co prawda to kolejny bagaż, ale z jego pomocą wygodniej będzie Ci napełniać akumulator e-bike’a w przypadku gniazdek ulokowanych w nietypowych miejscach.

Przed rozpoczęciem trasy powinieneś też sprawdzić, czy ładowarka do roweru elektrycznego jest sprawna. Obejrzyj złącza oraz przyjrzyj się dobrze kablom, które mogą okazać się przetarte lub nawet nadtopione – wtedy, pod żadnym pozorem, nie wolno ich używać!

Gdzie ładować rower elektryczny w podróży?

Pierwszym wyborem na trasie powinny być wspomniane stacje ładowania rowerów elektrycznych. Korzystanie z nich jest najpewniejsze, ponieważ są w przystosowane wyłącznie do potrzeb miłośników e-bike’ów, więc proces ładowania baterii jest sprawny i bezpieczny.

Najprawdopodobniej na trasie nie zawsze będziesz miał jednak dostęp do takiego miejsca ładowania. Zwykle lokowane są one tylko w centrach miast, galeriach handlowych czy dużych atrakcjach turystycznych. Jak sobie poradzić, gdy w zasięgu nie ma specjalnie zaprojektowanego miejsca ładowania?

Na szczęście akumulator litowo-jonowy umieszczony w większość współczesnych e-bike’ów standardowo może być ładowany za pośrednictwem zwykłego, domowego gniazdka elektrycznego. Dzięki temu musisz tylko znaleźć miejsce z dostępem do takiego źródła prądu i wygospodarować sobie nieco czasu na proces ładowania baterii.

W pierwszej kolejności najłatwiej zorientować się, czy na trasie są miejsca przyjazne rowerzystom – campingi, schroniska, hotele lub nawet restauracje i kawiarnie, deklarujące, że umożliwiają ładowanie akumulatora e-bike’a. Jeżeli tak – w harmonogramie podróży dodaj tam postój. Zwykle ładowanie z gniazdka w obiektach usługowych i noclegowych jest dostępne za darmo dla klientów tych miejsc (musisz coś w nich kupić), co wydaje się uczciwą wymianą. Pamiętaj jednak, że czasem ładowanie akumulatora może być dodatkowo płatne – powinieneś być na to przygotowany!

Gniazdka elektryczne do swobodnego dostępu pojawiają się także w parkach, centrach handlowych czy budynkach użyteczności publicznej, ale tego typu improwizowane stacje ładowania rowerów elektrycznych w Polsce należą do rzadkości i nie zawsze są sprawne, więc ryzykownym jest zaplanować podróż, opierając się tylko na nich.

Niezależnie od tego, czy stawiasz na profesjonalne punkty przygotowane dla kolarzy, czy czeka Cię ładowanie z gniazdka w obiektach noclegowych, restauracjach itp. – nie zapominaj, że czas ładowania akumulatora zwykle trwa kilka godzin, więc upewnij się, że np. sklep umożliwiający napełnienie baterii będzie otwarty wystarczająco długo, aby umożliwić Ci uzupełnienie energii w e-bike’u.

Praktyczne sposoby na ładowanie baterii na trasie

Ponieważ na trasie może zdarzyć się wszystko, zawsze bądź gotów na sytuacje, gdy ładowanie akumulatora roweru w miejscach do tego przystosowanych okaże się niedostępne i trzeba będzie szukać alternatywnych rozwiązań problemu. Nawet jeśli nie zastąpią one w pełni gniazdka elektrycznego, to pozwolą Ci przebyć, chociaż większy dystans, co zwiększy szansę na dotarcie do punktu umożliwiającego tradycyjne napełnienie baterii e-bike’a.

Najpopularniejszym (i najmniej zawodnym) zabezpieczeniem przed komplikacjami na trasie jest wyposażenie się w powerbank rowerowy lub zapasową baterię, jeśli Twój e-bike korzysta z wymontowywanego modelu. Powerbank daje awaryjną możliwość ładowania rowerów, nawet jeśli znajdziesz się w środku głuszy, a dodatkowy akumulator pozwala na błyskawiczne przekazanie świeżej energii do silnika i podwojenie zasięgu e-bike’a.

Miłośników campingu i najdalszych wypraw rowerowych powinno zainteresować także ładowanie z paneli fotowoltaicznych. Na rynku istnieją stosunkowo lekkie, przenośnie panele solarne, które w trakcie dłuższego postoju (np. na polu namiotowym) można wykorzystać do przywrócenia e-bike’owi energii. Sposób ten będzie cennym rozwiązaniem w miejscach bardzo odległych, ale nie jest szczególnie efektywny (czas ładowania akumulatora tą metodą jest dłuższy) i całkowicie uzależniony od kaprysów pogody – ładowanie w deszczu raczej się nie powiedzie.

Coraz popularniejszym sposobem, aby napełnić akumulator roweru elektrycznego bez dostępu do odpowiedniego złącza, jest zastosowanie przejściówki samochodowej i ładowanie na stacjach benzynowych wykorzystując infrastrukturę zaprojektowaną z myślą o autach elektrycznych. Jest to bardzo praktyczne, a przy tym niezwykle efektywne rozwiązanie, dające jeszcze jedną możliwość ładowania rowerów, ale nie należy mieć do niego pełnego zaufania. Stacje benzynowe stosują różne standardy, więc przejściówka nie zawsze zadziała.

Ostatnim sposobem, który na razie nie jest realną alternatywą dla punktów ładowania na trasie, a raczej ciekawostką, jest odzyskiwanie energii w trakcie jazdy na e-bike’u. Może się to dziać za sprawą tzw. regeneracyjnego hamowania znanego z samochodów elektrycznych (w czasie hamowania przekształca energię kinetyczną w elektryczną) lub przez dynamo rowerowe (wykorzystanie siły wkładanej w pedałowanie). Oba systemy odzyskiwania energii nie są często implementowane przez producentów e-bike’ów, gdyż ich skuteczność pozostawia wiele do życzenia – pomogą nieco zwiększyć dystans jednośladu elektrycznego, ale będzie to nieznaczna różnica, istotne raczej tylko w sytuacjach podbramkowych.

Jak przedłużyć żywotność baterii w rowerze elektrycznym?

Jeżeli marzy Ci się daleka jazda rowerem elektrycznym, powinieneś nie tylko się do niej przygotować i zaplanować trasę, ale również zrozumieć, w jaki sposób funkcjonuje silnik i bateria e-bike’a. Dzięki temu możesz zaoszczędzić sporo energii. Jak ładować rower elektryczny na trasie, by miał on największą żywotność akumulatora?

Ogólne zasady ładowania baterii są tożsame z tymi, które należy stosować w domowych warunkach i w przypadku innych sprzętów wyposażonych w akumulatory litowo-jonowe (np. telefonów komórkowych). Najważniejsze, o czym musisz pamiętać – najkorzystniejsze dla ogniw jest ładowanie w temperaturze pokojowej – unikać powinno się miejsc wilgotnych, zbytnio nasłonecznionych lub chłodnych. Do tego niewskazane jest pełne ładowanie baterii (ładowanie do 100% pojemności), gdyż przyspiesza to degradację akumulatora. Podobnie negatywnie na żywotność baterii wpływa pozwalanie jej na znaczną utratę energii (ładowanie poniżej 20% pojemności). Optymalne jest zachowywanie napełnienia akumulatora zawsze na poziomie ok. 30-90%, a kiedy nie używasz go przez dłuższy czas (np. zimą) – na poziomie ok. 30-60%.

Aby akumulator litowo-jonowy na trasie nie wymagał częstego uzupełniania mocy, nie narażaj go na skrajne temperatury – zarówno upał, jak i mrozy sprawią, że zasięg e-bike’a się zmniejszy. Ponadto im mniejszego wsparcia będzie musiał udzielać Ci napęd elektryczny roweru (ustawienie niższych poziomów wspomagania), tym na dłużej wystarczy mu mocy. Istotne jest także zachowywanie w miarę możliwości regularnego tempa jazdy – bez nagłego przyspieszania i hamowania.

Więcej informacji na ten temat znajdziesz w tekście – Jak ładować baterię w rowerze elektrycznym? Poznaj najważniejsze zasady, które zwiększą żywotność akumulatora e-bike'a!

 

 

Niezbędne akcesoria dla użytkowników rowerów elektrycznych – o czym jeszcze pamiętać?

Prawie wszystkie przedstawione przed nas metody na ładowanie roweru elektrycznego na trasie wymagają, zabrania ze sobą dodatkowego sprzętu – zaczynając od dodatkowych przewodów, wtyków i przejściówek, a na rozkładanych panelach solarnych kończąc – dlatego dobrze wyposażyć się również w akcesoria rowerowe, które pozwolą to wszystko wygodnie i bezpiecznie transportować.

W przypadku dalekich tras na e-bike’u najlepiej sprawdzając się wszelkie sakwy i bagażniki tylne, gdyż wyróżniają się dużą pojemnością, a do tego ich sztywna konstrukcja sprzyja stabilnemu przewożeniu ciężkich przedmiotów (jak np. zapasowe baterie litowo-jonowe). Podobne argumenty przemawiają za wyborem toreb podsiodłowych.

Kiedy czeka Cię wielotygodniowa wyprawa z dala od cywilizacji, opłaca się też zaopatrzyć w zapasowe części do e-bike’a. Poza drugim akumulatorem przydatna może okazać się choćby dodatkowa ładowarka roweru elektrycznego, na wypadek, gdyby oryginalna odmówiła posłuszeństwa. Oczywiście nie powinieneś zapominać także o standardowym wyposażeniu cyklisty-podróżnika, jak pompka rowerowa, zestaw naprawczy czy multitool.

Podróżnicze inspiracje dla miłośnika e-bike’ów znajdziesz w artykule – Jakie wyprawowe akcesoria do roweru elektrycznego warto wybrać?

Ładowanie roweru elektrycznego na trasie – wnioski i przyszłość e-bike’ów

Można zauważyć, że ładowanie roweru elektrycznego na trasie praktycznie zawsze wymaga od cyklisty korzystania z profesjonalnych stacji lub z gniazdek w obiektach gastronomicznych, rekreacyjnych, noclegowych itd. Na razie prawie niemożliwe jest całkowite uniezależnienie się od stacjonarnych punktów ładowania. Dlatego podkreśliliśmy, jak ważne jest zaplanowanie sobie podróży w taki sposób, aby cały czas mieć możliwość skorzystania ze stacji ładujących oraz móc utrzymywać optymalny poziom naładowania akumulatora w e-bike’u.

Obecne ograniczenia technologiczne stanowią największą przeszkodę dla osób, które chcą wybrać się w rejony oddalone od cywilizacji – przez niską wydajność i uzależnienie od pogody, ładowanie z paneli fotowoltaicznych nie wydaje się idealnym lekarstwem na ich bolączki. Na szczęście producenci chętnie eksperymentują z nowymi metodami ładowania rowerów elektrycznych na trasie i może dziś jeszcze niewydajne systemy odzyskiwania energii w trakcie jazdy już jutro uczynią z e-bike’ów perpetuum mobile? Świetnie byłoby tego doczekać!