Ile kosztuje jazda rowerem elektrycznym?

Rower elektryczny traktowany jest jako bardzo ekologiczny oraz oszczędny względem samochodu czy komunikacji zbiorowej sposób na przemieszczanie się, dlatego wybiera go coraz więcej osób, jednak mało kto rzeczywiście weryfikuje, ile w tym przekonaniu jest prawdy.

 

Czy rzeczywiście jazda na rowerze elektrycznym jest tak opłacalna, zwłaszcza biorąc pod uwagę ciągle rosnący koszt prądu w Polsce? Postanowiliśmy się temu przyjrzeć – również uwzględniając często pomijane w obliczeniach obciążenia finansowe związane z jazdą na e-bike’u. Sprawdź, ile naprawdę kosztuje przejechanie 100 km na rowerze elektrycznym!

 

 

Ile kosztuje jazda rowerem elektrycznym?

 

 

Najważniejsze informacje

  • Do szacunkowych obliczeń przyjmuje się, że koszt ładowania baterii w rowerze elektrycznym na 100 km jazdy to ok. 0,5-0,7 zł.
  • Aby obliczyć koszt ładowania akumulatora należy uwzględnić jego pojemność w Wh, sprawność ładowarki oraz aktualną cenę prądu w Polsce.
  • Jazda rowerem elektrycznym jest bardzo tania. E-bike zużywa mniej energii elektrycznej niż większość urządzeń wykorzystywanych na co dzień w domu.
  • Na koszt jazdy rowerem elektrycznym wpływ mają m.in. cena prądu, wykorzystywane tryby pracy, stan baterii, pora roku i warunki atmosferyczne.
  • Kupując e-bike oprócz obciążenia związanego z potrzebą ładowania baterii, pamiętaj o kosztach eksploatacyjnych pojazdu oraz starzeniu się akumulatora.
  • Ładowanie baterii zgodnie z zaleceniami znacznie spowalnia proces degradacji ogniw.
  • Więcej artykułów na temat części i rowerów elektrycznych znajdziesz na naszym blogu.

 

 

bookmarks

Spis treści:

  1. Ile kosztuje ładowanie baterii w rowerze elektrycznym na 100 km?
  2. Jak obliczyć koszt ładowania akumulatora w e-bike'u?
    1. Wzór na obliczenie pojemności akumulatora w rowerze elektrycznym (konwersja amperażu i napięcia na watogodziny)
    2. Wzór na obliczenie kosztu ładowania baterii roweru elektrycznego
    3. Ile kosztuje naładowanie baterii w rowerze elektrycznym w porównaniu do innych środków transportu?
  3. Zużycie energii w zależności od trybu wspomagania – przykładowe koszty
    1. Tryb ekologiczny / ekonomiczny (eco)
    2. Tryb standardowy (auto)
    3. Tryb najmocniejszy (boost / turbo)
  4. Inne czynniki wpływające na koszt ładowania
  5. Czy rower elektryczny ma jeszcze jakieś dodatkowe koszty zużycia?
  6. Jak ładować baterię, aby wytrzymała jak najdłużej?
  7. Czy warto dokupić zapasową baterię do roweru elektrycznego?
  8. Koszt ładowania baterii do roweru elektrycznego – jaka jest prawda?

 

Ile kosztuje ładowanie baterii w rowerze elektrycznym na 100 km?

Przejdźmy od razu do rzeczy! Jeżeli ktoś pochyla się nad kwestią opłacalności korzystania z e-bike’a, zwykle interesuje go koszt przejechania 100 km – dlaczego akurat tyle? Z dwóch powodów – standardowo producenci elektryków taką odległość deklarują jako maksymalny dystans możliwy do pokonania na jednorazowo napełnionej baterii, a po drugie – 100 km jest po prostu równą, miarodajną liczbą, którą łatwo przełożyć na rzeczywiste trasy i wykorzystać do oszacowania kosztu zarówno krótszych, jak i dłuższych wycieczek.

 

Najprościej odpowiadając na pytanie o koszt ładowania roweru elektrycznego (uśredniając i dla e-bike’a wykorzystywanego rekreacyjnie) zwykle podaje się, że będzie to ok. 0,5-0,7 zł / 100 km.

 

Jak to możliwe, że jest to tak mała kwota? Jak doszliśmy do takiego wyniku? I przede wszystkim, jakie zmienne powinieneś jeszcze uwzględnić, jeśli chcesz upewnić się, że obliczenia oddają stan faktyczny? O tym w następnych punktach artykułu!

 

 

 

Jak obliczyć koszt ładowania akumulatora w e-bike'u?

Chcąc poznać, ile naprawdę, a nie tylko w przybliżeniu, kosztuje Cię ładowanie roweru elektrycznego, musisz zdobyć kilka niezbędnych do przeprowadzenia obliczeń informacji.

 

Podstawową jest sprawdzenie, ile płacisz za 1 kWh prądu. Jest to zależne od aktywnej taryfy, regionu, w którym mieszkasz oraz dostawcy energii. Średnia cena prądu dla gospodarstw domowych na początku 2025 r. (już po wliczeniu w nią wszystkich kosztów) wynosi 1,11 zł / kWh.

 

Powinieneś też wiedzieć, że rzeczywista wydajność ładowarek rowerowych nigdy nie wynosi 100%. Pozostawiając bezpieczny margines błędu, przyjmuje się, że to średnio 90% (choć może sięgać nawet 95%), a pozostałe 10% stanowi energia zużywana przez urządzenie podczas pracy oraz oddawana w formie ciepła.

Wzór na obliczenie pojemności akumulatora w rowerze elektrycznym (konwersja amperażu i napięcia na watogodziny)

Jeżeli chcesz sprawdzić, ile wyniesie Cię jednorazowe napełnienie baterii w wypadku Twojego e-bike’a, będzie to zależne również od całkowitej pojemności akumulatora – większy zwykle będzie ładował się dłużej oraz pobierze i zmagazynuje w ogniwach więcej energii.

 

Pojemność baterii roweru elektrycznego wystarczy odczytać z karty produktowej, instrukcji, obudowy lub znaleźć w Internecie. Z reguły podawana jest w watogodzinach (Wh), niestety producenci nie zawsze stosują standaryzację i można się zdarzyć, że wartość ta będzie zapisana w amperogodzinach (Ah). Wtedy w celu obliczeń kosztu jazdy rowerem elektrycznym konieczne jest najpierw przekonwertowanie Ah na Wh – na szczęście jest to bardzo proste. Służy do tego poniższy wzór:

 

Ah × V = Wh

 

Aby uzyskać pojemność wyrażoną w watogodzinach (Wh), musisz pomnożyć pojemność w amperogodzinach (Ah) i napięcie baterii e-bike’a w voltach (V).

 

np. 25 Ah × 24 V = 600 Wh

 

 

info

Uwaga!

Kupując e-bike’a, uważaj, aby przypadkiem nie porównywać pojemności baterii dwóch modeli wyrażonych w amperogodzinach, bo nie świadczy ona o tym, który elektryk ma lepszy akumulator. Jak to możliwe? Przykładowo – bateria o 20 Ah i napięciu 24 V będzie miała pojemność 480 Wh, a np. wariant 15 Ah, ale o napięciu 36 V da w efekcie aż 540 Wh!

 

 

terenowy rower elektryczny z dużą baterią

Wzór na obliczenie kosztu ładowania baterii roweru elektrycznego

Znając aktualne ceny prądu w Polsce, specyfikę działania ładowarek rowerowych oraz potrafiąc przeliczyć Ah na Wh, można już łatwo oszacować koszt ładowania roweru elektrycznego, wykorzystując do tego następujący wzór:

 

((Wh ÷ 0,9) ÷ 1000) × 1,11 = koszt ładowania akumulatora w zł

 

Najpierw pojemność baterii w Wh dzielisz przez 0,9 (czyli wydajność ładowarki), następnie uzyskany wynik dzielisz przez 1000 (by przeliczyć Wh na kWh), a na końcu całość mnożysz przez 1,11 (czyli średni koszt 1 kWh prądu – tę wartość możesz podmienić na odpowiadającą Twojej domowej taryfie).

 

np. ((500 Wh ÷ 0,9) ÷ 1000) × 1,11 = 0,62 zł

 

Przy uwzględnieniu średniej ceny prądu można oszacować, że dla popularnych na rynku pojemności koszt napełnienia akumulatora e-bike’a wyniesie:

  • 250 Wh – 0,31 zł;
  • 360 Wh – 0,44 zł;
  • 420 Wh – 0,51 zł;
  • 500 Wh – 0,62 zł;
  • 600 Wh – 0,74 zł;
  • 720 Wh – 0,89 zł.

Ile kosztuje naładowanie baterii w rowerze elektrycznym w porównaniu do innych środków transportu?

Załóżmy, że Twoim rowerem jest e-bike miejski Winora Tria N8 z baterią 500 Wh, której, zgodnie z opisanym wzorem, jednokrotne, pełne naładowanie kosztuje ok. 0,62 zł – tylko co to właściwie znaczy w praktyce? Czy to dużo, czy mało?

 

Przyjmuje się, że przejechanie e-bikiem 100 km zużywa od 0,5 do 1 kWh (500-1000 Wh) energii elektrycznej (konkretna wartość zależna jest od wielu zmiennych). Pesymistycznie stwierdźmy, że w przypadku wspomnianego modelu Winora Tria N8 będzie to ok. 0,6 kWh (600 Wh) / 100 km, więc koszt przejechania 100 km e-bikiem wyniesie Cię ok. 0,74 zł (wystarczy podstawić wartość do wcześniej podanego wzoru: 600 ÷ 0,9 ÷ 1000 × 1,11 = 0,74).

 

Jeżeli tę samą odległość chciałbyś pokonać samochodem osobowym, który średnio spala 6 l / 100 km, to przy cenie paliw wynoszącej w momencie pisania tego tekstu średnio 6,50 zł / l – za przejechanie 100 km zapłaciłbyś ok. 39 zł. Różnica jest kolosalna! A co w przypadku aut elektrycznych? Testy z branży motoryzacyjnej pokazują, że samochody zasilane na prąd zużywają średnio 20 kWh (20 000 Wh) / 100 km, czyli od 20 do 40 razy więcej niż e-bike! Co więcej, koszty jazdy rowerem elektrycznym wypadają bezkonkurencyjnie nawet w porównaniu do komunikacji miejskiej. W największych polskich miastach normalny bilet miesięczny obejmujący wszystkie linie dzienne wiąże się z wydatkiem ok. 100-120 zł.

 

 

info

E-bike tańszy od czajnika!

Zużywaną przez rower elektryczny energię łatwiej niż z innymi pojazdami porównać ze sprzętem codziennego użytku. Jedno pranie, mycie naczyń w zmywarce, czy dzienne zużycie prądu przez lodówkę wymaga ok. 1-1,5 kWh – tak, mniej więcej tyle, co przejechanie 100 km na e-bike’u.

 

Jeszcze bardziej obrazowe może być korzystanie ze zwyczajnego czajnika. Uwielbiasz poranną kawę? Okazuje się, że maksymalnie 30 min pracy czajnika równa się zużyciu energii potrzebnej do pokonania elektrykiem 100 km trasy!

 

 

Zużycie energii w zależności od trybu wspomagania – przykładowe koszty

Praktycznie wszystkie nowoczesne rowery elektryczne dysponują trybami wspomagania pedałowania, które mogą mniej lub bardziej ułatwiać jazdę na rowerze, a tym samym, pobierać mniej lub więcej energii z baterii, co ma znaczny wpływ na częstotliwość, z jaką e-bike’a trzeba będzie ładować (czyli również ostateczny koszt wsparcia elektrycznego).

 

Liczba trybów oraz ich nazwy nie są w pełni ujednolicone, ale najczęściej można spotkać minimum 3 dostępne programy, które stanowią wariacje trybów: ekologicznego, standardowego i maksymalnego.

Tryb ekologiczny / ekonomiczny (eco)

Tryb ekologiczny (lub jak kto woli – ekonomiczny), najczęściej podpisywany po prostu jako „eco”, to funkcja wspierająca pedałowanie tylko podczas najtrudniejszych odcinków, więc najmniej energożerna i pozwalająca pokonać najdłuższy dystans np. w przypadku marki Bosch, oferuje ona maksymalną wydajność do 60% własnej mocy wyjściowej.

 

Jak obliczyć koszt wsparcia elektrycznego na trybie ekologicznym oraz odległość, jaką pozwoli on przebyć? Jest to najłatwiejsze, ponieważ wystarczy zerknąć na deklarowane przez producentów maksymalne zasięgi e-bike’a – ona zawsze uwzględniając najbardziej ekonomiczną jazdę – i wykorzystać te same metody liczenia, które przedstawiliśmy wcześniej.

Tryb standardowy (auto)

Ten sposób wspomagania jest zwykle automatycznym (auto), można go też czasem spotkać pod nazwą „tour” (ale mogą to być też dwa oddzielne tryby!). Ze względu na umiarkowane, zbalansowane wspieranie wysiłków rowerzysty, jest idealny do pokonywania długich, średnio wymagających tras. Z doświadczenia możemy powiedzieć, że z trybu standardowego korzysta się zdecydowanie najczęściej.

 

Obliczenie kosztu jazdy rowerem elektrycznym w trybie standardowym będzie nieco trudniejsze niż w wariancie eco i niestety bardziej orientacyjne. Porównując dane od największych producentów silników elektrycznych, jak Yamaha czy Bosch, można stwierdzić, że tryb standard będzie miał ok. 70-80% maksymalnej wydajności baterii, więc powinieneś najpierw odjąć od pojemności akumulatora e-bike’a te 20-30% i dopiero pozostałą wartość podstawić pod standardowy wzór.

Tryb najmocniejszy (boost / turbo)

Nazwa mówi sama za siebie – jest to tryb dający maksymalne wspomaganie pedałowania – idealny do pokonywania najtrudniejszych podjazdów lub po prostu wtedy, gdy nie chcesz się zmęczyć jazdą, dlatego często korzystają z niego również osoby starsze lub kontuzjowane, którym zdrowie nie pozwala się nadwyrężać.

 

Ponieważ tryb turbo / boost wykorzystuje pełny potencjał silnika (np. w przypadku jednostek Bosch, dając nawet wsparcie do 340% własnej mocy!), to najszybciej zużywa energię zmagazynowaną w akumulatorze e-bike’a. Aby obliczyć na jak długo starczy jedno ładowanie oraz ile będzie Cię kosztować użytkowanie, wystarczy postępować tak, jak w wypadku już omówionych trybów, tylko przyjąć, że bateria osiągnie ok. 55-65% swej maksymalnej efektywności.

 

 

info

Dowiedz się więcej o maksymalnym zasięgu roweru elektrycznego.

 

 

 

Inne czynniki wpływające na koszt ładowania

Wcześniej wspomnieliśmy, że to, ile kosztuje przejechanie e-bikiem 100 km, zależne jest od licznych czynników – wszystkie trzeba byłoby wziąć pod uwagę, jeśli ktoś chciałby bardzo skrupulatnie obliczyć, ile zapłaci za ładowanie e-bike’a. Szczerze powiedziawszy, zmiennych można wskazać tyle, że sporządzenie rachunku pozbawionego pewnej dozy uproszczenia możliwe jest raczej tylko teoretycznie. Warto jednak wiedzieć, co wpływa na wydajność baterii e-bike’a, a tym samym koszt jazdy na nim, ponieważ na wiele z tych czynników masz realny wpływ.

 

Oprócz najważniejszego, czyli ceny prądu, a także omówionych trybów pracy warto wskazać na: stan ogniw baterii (nieprawidłowo ładowane i z wiekiem tracą na wydajności); dynamikę jazdy (czy tempo jest równomierne, czy obfituje w nagłe zmiany prędkości); wagę rowerzysty i ekwipunku; warunki atmosferyczne (zimą bateria jest mniej wydajna, co więcej, nawet jadąc pod wiatr, akumulator rozładuje się szybciej!); ukształtowanie terenowe i rodzaj podłoża, a nawet takie drobiazgi, jak stan łożysk w piastach oraz ciśnienie opon.

 

 

kobieta na miejskim rowerze elektrycznym

 

Czy rower elektryczny ma jeszcze jakieś dodatkowe koszty zużycia?

Rower elektryczny, tak jak każde eksploatowane urządzenie, z czasem zużywa się i wymaga serwisowania oraz wymieniania niektórych elementów, co także należałoby wliczyć do kosztów korzystania z e-bike’a. W większości są to jednak obciążenia charakterystyczne także dla tradycyjnych jednośladów, więc żaden cyklista nie powinien być nimi zaskoczony. W elektryku też trzeba regularnie wymieniać smary, opony, klocki hamulcowe, łańcuch, dętki i inne części eksploatacyjne. Należy jednak pamiętać, że większe obciążenie charakterystyczne dla e-bike'ów sprawia, iż części zużywają się szybciej (dlatego warto wybierać te zaprojektowane z myślą o elektrykach). Do tego zauważ, że w warsztatach rowerowych koszt serwisowania e-bike’ów jest większy, gdyż wymaga ono większego nakładu pracy i umiejętności.

 

Największymi różnicami pod względem dodatkowych kosztów eksploatacyjnych e-bike’a względem innych jednośladów są te związane z komponentami elektronicznymi, których tradycyjny rower po prostu nie ma. Na szczęście silniki, baterie oraz moduły sterujące bardzo rzadko ulegają awariom, ale akumulatory się starzeją, co negatywnie wpływa na ich wydajność. Zwykle producenci deklarują, że ogniwa powinny utrzymać początkową efektywność przez 500-1000 pełnych cykli ładowania. Co jednak bardzo ważne, nie przestają one potem działać, ale po prostu maksymalny dystans e-bike’a skróci się do ok. 60-80%. Czy to powód do wymiany akumulatora? Zdania rowerzystów na ten temat są podzielone, wiele zależy od tego, czy realnie pogarsza to komfort użytkownika – jeśli jesteś fanem dalekich wypraw rowerowych, zapewne tak będzie, ale przy jeździe miejskiej pewnie nawet tego nie zauważysz. Niemniej, gdyby zależało Ci na posiadaniu zawsze w pełni sprawnej baterii rowerowej, po ok. 5 latach intensywnego użytkowania powinieneś wymienić ją na nową, co będzie wiązało się ze sporym wydatkiem (ok. 2000-6000 zł).

 

 

 

Jak ładować baterię, aby wytrzymała jak najdłużej?

Jak wspomnieliśmy, szerzej patrząc na koszt przejechania 100 km rowerem elektrycznym, należałoby pamiętać również o innych, czasem trudnych do przewidzenia obciążeniach czyhających na portfel rowerzysty, a jednym z nich jest koszt związany z wymianą baterii rowerowej, kiedy ta ulegnie degradacji. Chociaż procesu starzenia się ogniw nie sposób zatrzymać, to na ich kondycję ogromny wpływ ma prawidłowe użytkowanie i ładowanie baterii e-bike’a. Jakie dobre praktyki warto wprowadzić do swojego kolarskiego życia, aby nie musieć prędko inwestować w nowy akumulator?

 

Po pierwsze – korzystaj z oryginalnej ładowarki i staraj się ładować baterię regularnie – nie doprowadzając do jej całkowitego rozładowania (ale też unikaj napełniania do 100% pojemności).

 

Po drugie – nie narażaj akumulatora na skrajne temperatury, zawilgotnienie oraz nasłonecznienie. Najlepiej zarówno przechowywać, jak i ładować baterię w temperaturach pokojowych.

 

Po trzecie – jeżeli rower elektryczny zimą (lub z innego powodu) pozostaje nieużywany przez kilka miesięcy, powinieneś cyklicznie doładowywać akumulator, aby cały czas pozostawał wypełniony w ok. 30-60% maksymalnej pojemności.

 

Znacznie bardziej szczegółowo temat omówiliśmy w tekście – Jak ładować baterię w rowerze elektrycznym? Poznaj najważniejsze zasady, które zwiększą żywotność akumulatora e-bike'a – zachęcamy do zapoznania się z nim!

 

 

kobieta pchająca miejski rower elektryczny

 

Czy warto dokupić zapasową baterię do roweru elektrycznego?

Jeśli interesuje Cię to, ile kosztuje naładowanie baterii w rowerze elektrycznym, prawdopodobnie sporo korzystasz z e-bike’a, a to może prowadzić do jeszcze jednego pytania – czy powinieneś kupić zapasowy akumulator?

 

Jeżeli kochasz długie trasy, turystykę rowerową, czy nawet wielotygodniowe wyprawy lub po prostu jesteś osobą przezorną, która lubi mieć zawsze w zanadrzu tzw. plan B – zdecydowanie tak! Dodatkowa bateria sprawi, że w wypadku przeszacowania możliwości akumulatora lub jego niespodziewanej awarii nie skończysz bez wspomagania pedałowania w środku trasy. Do tego jest to zwyczajnie wygodne – prosto licząc – druga bateria to dwa razy dłuższy zasięg e-bike’a, bez konieczności robienia postoju na ładowanie.

 

Z tych samych powodów zakup zapasowego akumulatora do roweru będzie dobrym pomysłem, jeśli jednoślad służy Ci do pracy, np. jesteś kurierem lub handlowcem – szybka podmiana ogniw i w moment możesz ruszać dalej, nie ryzykując opóźnień.

 

Decydując się na nabycie baterii rowerowej, pamiętaj, aby dokładnie sprawdzić jej parametry i kompatybilność z Twoim e-bikiem. Najlepiej wybierać modele stworzone przez producentów oryginalnych akumulatorów np. Shimano, SRAM czy Yamaha lub zamienniki od ze wszelkimi atestami i od renomowanych marek np. Greencell.

 

Koszt ładowania baterii do roweru elektrycznego – jaka jest prawda?

Na podstawie przedstawionych w naszym artykule wyliczeń widać, że jazda rowerem elektrycznym kosztuje naprawdę mało w porównaniu do alternatywnych dla niej środków transportu, w dodatku, również wykorzystywana na co dzień domowa elektronika okazuje się droższa w użytkowaniu niż e-bike.

 

Co bardzo ważne, nawet kiedy pod uwagę weźmiemy wszelkie dodatkowe obciążenia finansowe wynikające z eksploatacji e-bike’a, które często cykliści pomijają w swoich obliczeniach, to wciąż jazda rowerem elektrycznym kosztuje niewiele, pozostając nie tylko ekologicznym, ale także ekonomicznym sposobem podróżowania, co dla wielu osób może być mocnym argumentem za przesiadką na e-bike – zwłaszcza spoglądając na aktualne ceny paliwa.

Powiązane artykuły

zamknij [x]