Jak korzystać z roweru MTB na trenażerze

Jesień i zima to te pory roku, które potrafią skutecznie zniechęcić do wyjścia na trening nawet najbardziej zapalonego kolarza. Również miłośnicy kolarstwa górskiego, dla których jazda w błotnistych warunkach niejako wpisana jest w tę dyscyplinę sportu, postanawiają czasami powiedzieć „pass”. Co zrobić w przypadku, gdy nie chcemy odpuszczać treningów, ale jednocześnie nie mamy ochoty po każdej jeździe czyścić roweru? Rozwiązaniem jest trenażer rowerowy. Właściciele rowerów szosowych mają sprawę prostą. A jak korzystać z roweru MTB na trenażerze?

Jaki typ trenażera współgra z rowerem górskim?

Trenażery rowerowe to bardzo obszerne zagadnienie, jednak jak to bywa w normalnym życiu, również na ich temat panują pewne stereotypy, które powtarzane są bez wcześniejszej weryfikacji. Najczęstszymi z nich są informacje, że „jazda na trenażerze jest nudna”, lub „trenażer nadaje się tylko pod szosę”. Na szczęście i jedne i drugie pomału zaczynają być wypierane przez opinie ludzi, którzy mieli okazję przekonać się, że jest zupełnie inaczej. Ku naszej radości, niemalże lawinowo na forach czy w social mediach pojawiają się pozytywne komentarze, świadczące o tym, że „indoor cycling” wcale nie jest nudny. Co więcej, może przynieść mnóstwo frajdy także jeśli do tego celu wykorzystujemy rower MTB. Przed rozpoczęciem przygody ze stacjonarnym kolarstwem górskim, musimy mieć świadomość, że praktycznie każdy szanujący się producent trenażerów rowerowych, udostępnia całą gamę podzespołów, adapterów czy przejściówek, które pozwalają na korzystanie z ich produktu niezależnie od typu posiadanego roweru.

Zanim jednak zdecydujemy się na zakup konkretnego modelu, powinniśmy określić jaki rodzaj trenażera nas interesuje. Czy będzie to trenażer rolkowy, trenażer pod tylne koło a może direct drive? Jeśli będą to tzw. „rolki”, wówczas zakup samego trenażera w zupełności wystarczy. Po wyjęciu z opakowania i złożeniu urządzenia będzie ono gotowe do treningu. Trochę inaczej sytuacja będzie wyglądała w przypadku trenażerów pod tylne koło. Przed zakupem powinniśmy sprawdzić, czy dany model trenażera będzie kompatybilny z naszym jednośladem. Chodzi przede wszystkim o zweryfikowanie, czy w zestawie znajdziemy odpowiedni zacisk tylnej osi, który po rozpakowaniu urządzenia pozwoli na podpięcie maszyny i rozpoczęcie jazdy. W przeciwnym razie będziemy mieli chwilę na zamówienie brakującego elementu, jeszcze zanim kurier z trenażerem zapuka do drzwi.

Tak jak wspominaliśmy wcześniej, większość dostępnych na rynku trenażerów kompatybilna jest zarówno ze standardami stosowanymi w rowerach szosowych, jak również uwzględniona jest specyfikacja rowerów MTB. Wszystko po to, aby każdy rowerzysta mógł w zaciszu domowym pracować nad formą i korzystając z dobrodziejstw kolarstwa stacjonarnego tak samo jak w przypadku spinningu rowerowego.

Korzystanie z roweru górskiego na trenażerze

Żeby zacząć korzystać z roweru MTB na trenażerze, powinniśmy zacząć od zmiany opony. Jest to warunek konieczny, ponieważ w normalnym trybie użytkowania, bieżnikowana opona bardzo szybko się zużyje, a hałas jaki będzie generowała w trakcie jazdy będzie nie do zniesienia. Oczywiście ten aspekt dotyczy wyłącznie trenażerów, w których opór przenoszony jest na koło za pośrednictwem rolki. W przypadku urządzeń, w których rower stawiamy bezpośrednio na  trenażerze, musimy zakupić dodatkową kasetę, która na stałe zostanie przy urządzeniu.

Kolejną sprawą jest sprawdzenie szerokości tylnej osi roweru pod względem wyposażenia zestawu. Tak jak wspominaliśmy wcześniej, producenci w swojej ofercie posiadają całą gamę adapterów, które pozwolą podłączyć większość dostępnych na rynku typów rowerów do oferowanych produktów. W przypadku, gdy zestaw nie będzie zawierał odpowiedniego zacisku, wówczas należy go zamówić. Po prawidłowym podłączeniu roweru MTB do trenażera przychodzi długo wyczekiwany moment – jazda. Przed rozpoczęciem kręcenia warto zablokować amortyzatory, aby energia, jaką będziemy wkładali w pedałowanie nie „uciekała”, a była bezpośrednio przekazywana na układ napędowy. W zależności od tego, na jaki model trenażera się zdecydowaliśmy, możemy również urozmaić sobie trening korzystając szerokiej gamy akcesoriów i oprogramowania, które ostatnimi czasy wyniosły kolarstwo stacjonarne na zupełnie inny poziom.

Akcesoria ułatwiające trening MTB na trenażerze

Przed rozpoczęciem treningu MTB na trenażerze, warto sprawdzić jakie dodatkowe akcesoria moglibyśmy wykorzystać. Niesamowity postęp technologiczny, jaki możemy zaobserwować, ma również niebagatelne znaczenie jeśli chodzi o trenażery. Nie wychodząc z domu możemy przenieść się do wirtualnego świata i zacząć trenować na trasach, które dotychczas znaliśmy wyłącznie z telewizyjnych przekazów, realizowanych przy okazji imprez światowego formatu. Jedną z wiodących platform treningowych jest aplikacja ZWIFT, która robiąc ukłon w stronę kolarzy górskich, oferuje również trasy MTB i gravel. Profil trasy, ma symulować jazdę w terenie pozwalając dopracowanie takich elementów jak np. wielokrotne pokonywanie krótkich, ale stromych wzniesień.

W celu jak najwierniejszego oddania realizmu jazdy, oprogramowanie umożliwia również na podłączenie dodatkowych akcesoriów takich jak interaktywna podstawka sterująca czy symulator nachylenia na przednie koło. W przypadku interaktywnej podstawki pod koło, w aplikacji ZWIFT mamy dodatkowo możliwość sterowania naszym avatarem. W praktyce wygląda to w ten sposób, że ruch kierownicy roweru ma bezpośrednie przełożenie na naszego wirtualnego jeźdźca, który zmienia tor jazdy w sposób, w jaki sobie tego życzymy.

Symulator nachylenia pod przednie koło, to urządzenie, które pozwala na symulowanie pokonywanego wzniesienia, obsługując podjazdy o nachyleniu dochodzącym do wartości 20%. Ma to niebagatelne znaczenie jeśli chodzi doskonalenie o techniki jazdy oraz poprawę naszej pozycji za kierownicą. Oczywiście inne akcesoria w postaci wentylatora, maty wygłuszającej, osłony przeciwpotowej na ramę czy uchwytu na smartfona czy tablet również sprawią, że „trenażerowa” jazda na rowerze MTB będzie o wiele bardziej komfortowa.

Rower MTB na trenażerze to nie żart

Jazda na trenażerze na szczęście już od jakiegoś czasu nie jest atrakcją skierowaną wyłącznie do kolarzy szosowych. Posiadając rower MTB, z równie wielką przyjemnością co „szosowcy” możemy na długie godziny odjechać do wirtualnego świata. Jest to również doskonała sposobność, aby nie tylko na bieżąco analizować swoje postępy, ale również sprawdzić swoją formę w bezpośredniej konfrontacji z zawodnikami z najdalszych zakątków świata.

Polecane akcesoria do trenażera: