Wielu osobom kieszonkowcy, kradzieże w miejscach publicznych, czy właśnie przestępcy czyhający na jednoślady wydają się pieśnią przeszłości, kojarzącą się z dzikimi latami 90. – okazuje się jednak, że gdyby zerknęli w statystyki policyjne, mogliby doznać szoku. Tego typu proceder od lat pozostaje na podobnym, niemałym poziomie. Złodziejów nie odstraszają ani powszechny w miastach monitoring, ani nowoczesne technologie pozwalające na namierzanie i identyfikację sprawców. Niestety o zabezpieczenie roweru przed kradzieżą musimy zatroszczyć się sami. Podpowiadamy, gdzie zostawiać jednoślad oraz o czym zawsze warto pamiętać, jeżeli chcemy uchronić nasz rower przed kradzieżą.
Co znajdziesz w tym artykule:
- Zabezpiecz swój rower w mieście
- Odpowiednie przechowywanie roweru
- Zapięcie typu U-lock – najlepsza ochrona?
- Zabezpiecz rower łańcuchem!
- Składane zapięcia rowerowe
- Blokada na koło
- Czy warto inwestować w linkę do roweru?
- Alarm do roweru
- Blokada rowerowa na szyfr czy tradycyjny zamek?
- Jak uchronić nasz rower przed rozkręceniem?
- Jak zabezpieczyć rower elektryczny przed kradzieżą?
- Jak zabezpieczyć rower przed kradzieżą? GPS nowym rozwiązaniem!
- Jak zabezpieczyć rower przed kradzieżą na policji?
- Warto być ubezpieczonym!
- Nie udało Ci zabezpieczyć się przed złodziejami? Co zrobić, jeśli spotkała Cię kradzież roweru?
Zabezpiecz swój rower w mieście
Nim przejdziemy do sedna, czyli jakie zabezpieczenia kupić, aby zmniejszyć szanse na kradzież naszego jednośladu, warto pochylić się nad kwestią – jak parkować rower, by nie ułatwiać złodziejowi jego działalności?
Pierwsza zasada, której pod żadnym pozorem nie wolno bagatelizować głosi – zawsze pozostawiaj swój jednoślad zabezpieczony. Nawet jeśli chcesz wejść do sklepu „tylko na minutkę”, zostawiasz rower w ogródku znajomego czy pod okiem kamer – poświęć chwilkę, by go przypiąć. Naprawdę lepiej tysiąc razy zrobić to bez potrzeby niż o raz za mało i potem przeklinać się za swoją lekkomyślność.
Niezwykle istotny jest wybór miejsca na pozostawienie jednośladu. Najlepiej, jeśli to teren prywatny, gdzie nie każdy ma dostęp. Jeżeli jesteś zmuszony na zaparkowanie w miejscu publicznym – warto wybrać ludniejsze obszary, dobrze widoczne i oświetlone, ale przestrzegamy przed nadmierną wiarą w społeczeństwo. Z zeznań złodziei rowerowych można wręcz wywnioskować, że tłumne miejsca wcale nie odstraszają przestępców, a wręcz sprzyjają kradzieżom.
A gdzie najlepiej mocować zamknięcie rowerowe? Zawsze wybieraj stałe, przytwierdzone do podłoża, możliwie najsolidniejsze elementy otoczenia. Najlepiej, jeśli w pobliżu znajduje się stojak lub specjalne kotwy do rowerów. Nadadzą się również latarnie uliczne czy wysokie słupy (nie znaki drogowe!). Zdecydowanie odradzamy przypinanie roweru do drucianego ogrodzenia czy innego obiektu, który złodziej będzie mógł łatwo uszkodzić w celu dokonania kradzieży.
Do której części jednośladu przymocować zapięcie do roweru? To także bardzo ważne pytanie! Dobrze dobrane miejsce zmniejszające ryzyko kradzieży i najlepsze zabezpieczenia nie wystarczą, by uchronić rower, jeśli źle go przypniesz. Zawsze powinniśmy zamknięcie mocować do ramy – a w miarę możliwości – za ramę i koło. Ponadto jednoślad powinien zostać przypięty jak najciaśniej, a zamknięcie znajdować się pod niewygodnym dla złodzieja kątem. Pamiętaj, że jeśli Twoim zabezpieczeniem po zamocowaniu da się swobodnie poruszyć, oznacza to, że bez przeszkód można dostać się do niego przecinakiem.
Odpowiednie przechowywanie roweru
Chociaż w niniejszym artykule interesuje nas głównie bezpieczeństwo roweru w miejscach ogólnodostępnych, warto odnotować, że według policyjnych statystyk najczęstsze miejsca kradzieży jednośladów to nie ulice a budynki wielorodzinne! Balkony, klatki schodowe, piwnice, garaże, komórki lokatorskie i podwórka wcale nie są takie bezpieczne, jak często myślimy! Uczulamy więc, aby pamiętać, by dobierać odpowiednie zabezpieczenia do miejsca przechowywania roweru, ale nawet trzymając go pod kluczem, warto pomyśleć o dodatkowej ochronie.
Jednoślad najbezpieczniejszy będzie zawsze w naszej przestrzeni domowej, ale niestety nie każdy ma miejsce, by go tam trzymać, dlatego czasem pozostaje skorzystać z różnych alternatyw.
W artykule pt. „Jak przechowywać rower w mieszkaniu?” pokazujemy wady i zalety danych rozwiązań, a ponadto wyszczególniamy, o czym trzeba pamiętać również pod kątem nienarażania naszego jednośladu na uszkodzenie powstałe w wyniku nieodpowiedniego magazynowania.
Zapięcie typu U-lock – najlepsza ochrona?
U-lock to doskonałe zabezpieczenie roweru, dość jednoznacznie uważane za najskuteczniejszy sposób zaradczy. U-lock czasem nazywany jest także kłódką szaklową. Składa się on z wygiętego w kształt litery „U” pałąka z hartowanej stali oraz zamka (jarzma). Pręt tworzący u-lock jest zbyt gruby, aby przeciąć go nożycami, a przepiłowanie brzeszczotem będzie czasochłonne (i hałaśliwe). Z najwytrzymalszymi modelami nie poradzi sobie łatwo nawet szlifierka kątowa.
Takie najlepsze zabezpieczenie roweru oferuje m.in. marka Kryptonite. Mająca swoje korzenie w USA firma specjalizuje się projektowaniu produktów tego typu i uważana jest za lidera w swojej branży. Jeżeli chcesz zadbać np. o ochronę drogiego roweru polecamy zabezpieczenie antykradzieżowe u-lock Kryptonite New York Fahgettaboudit Mini.
Ponadto zachęcamy do zapoznania się z pełną ofertą tej amerykańskiej marki – Zabezpieczenia rowerowe Kryptonite – jakie wybrać?
Czy to doskonałe zabezpieczenie roweru pozbawione jest wad? Oczywiście, że nie. Uczciwie trzeba przyznać, że u-lock jest niezwykle niewygodny w transporcie. Wystarczy na niego spojrzeć – ciężki kawał stali o nieregularnym kształcie. By nieco zaradzić nieporęczności kłódki szaklowej, można dokupić dedykowane mocowanie do ram lub nosić ją ze sobą przy pasku – wciąż konieczne jest jednak wożenie ze sobą nawet kilku dodatkowych kilogramów.
Najsłabszym punktem u-locka jest zamek, dlatego koniecznie przyjrzyj się mechanizmowi przed zakupem. Kłódki z zamkami na klucz rurowy są najłatwiejsze do wyważenia. W poprawie bezpieczeństwa pomogą też zapadki umieszczone po obu stronach metalowego pałąka – złodziej będzie musiał przeciąć go z dwóch stron.
Trzeba także zauważyć, że porządny u-lock to także spory wydatek i chociaż w tym wypadku cena idzie w parze z jakością, to może odstraszać potencjalnego nabywcę – zwłaszcza że zabezpieczenia tego typu ze względu na swoją konstrukcję nie pozwalają przypiąć się do każdego obiektu oraz spięcia kilku jednośladów naraz.
Zabezpiecz rower łańcuchem!
Łańcuch zabezpieczający jednoślad to dla wielu wybór instynktowny. Ciężkie łańcuchy w naszej kulturze od zawsze broniły cenne obiekty przed złodziejami i wandalami, i trzeba przyznać, że po prostu są w tym skuteczne. Gwarantują co prawda nieco gorszą ochronę niż u-locki, ale za to są praktyczniejsze i z reguły tańsze.
Porządny łańcuch do roweru powinien być wykonany z hartowanych ogniw o dużej średnicy. Zwykle producenci umieszczają go w materiałowej osłonie, która chroni lakier ramy przed zarysowaniem. Łańcuchy zakończone są zintegrowanym zamkiem lub kłódką.
Zapięcie tego typu jest nie tylko bezpieczne, ale ze względu na długość także bardzo wygodne w użytkowaniu. Przy jego pomocy obwiążesz rower do praktycznie każdego obiektu – nawet do drzewa, jeśli nie będzie innej możliwości. Możesz także bez większych trudności wykorzystać jeden łańcuch do obwiązania kilku rowerów.
To bezpieczne zapięcie roweru ma tę samą wadę co u-locki – wagę. Na szczęście w przeciwieństwie do kłódek szaklowych, blokada typu łańcuch jest dużo łatwiejsza przy przewozie. Można owinąć ją wokół sztycy czy po prostu wrzucić do plecaka lub sakwy.
Pamiętajmy tylko, że profesjonalne zabezpieczenie roweru tego rodzaju znacznie różni się od zwykłych łańcuchów dostępnych w sklepach budowlanych – nie można stosować ich więc jako zamienników. Osobiście polecamy modele od takich marek jak ABUS, AXA, Onguard, czy wspominany już Kryptonite.
Składane zapięcia rowerowe
Inne godne polecenia profesjonalne zabezpieczenie roweru, które staje się coraz popularniejsze to tzw. blokada składana. W pewnym stopniu stanowi ona połączenie masywnego u-locka z klasycznym łańcuchem. Składane zabezpieczenie roweru wykonane jest z połączonych ze sobą nitami płaskich, ruchomych płytek stalowych, które zgodnie z nazwą zapięcia – składają się i rozkładają w taki sposób, jak miarki stolarskie. Nowatorska konstrukcja znacznie ułatwia przechowywanie i transport zabezpieczenia, szczególnie że na rynku dostępne są specjalne uchwyty montowane w miejsce koszyka na bidon.
Składane zapięcie rowerowe pozwala podobnie do łańcuchów na zabezpieczenie kilku jednośladów jednocześnie. I chociaż jest poręczniejsze i lżejsze od wcześniej wspominanych produktów antykradzieżowych, to dalej waży całkiem sporo.
A jak ze skutecznością? Czy to zapięcie rowerowe zniechęci złodzieja? Jak najbardziej! Ustępuje ono u-lockom, ale wciąż jest bardzo solidnym środkiem ochronnym. Najsłabszym ogniwem składanych zapięć są nity. W miejscach łączenia metalowych płytek przestępca może wsunąć narzędzie umożliwiające rozerwanie zabezpieczenia, dlatego warto postawić na dobre zapięcie od renomowanej marki, gwarantującej bezpieczeństwo. Polecamy niemiecką firmę ABUS. Cała jej seria Bordo (np. model ABUS Bordo 6000K) to popularne zabezpieczenie rowerowe tego typu, przez ekspertów uważane za światową czołówkę.
Polecamy również zapoznać się z innymi rozwiązaniami z katalogu tego przedsiębiorstwa – Wszystko o zabezpieczeniach rowerowych ABUS.
Blokada na koło
Osoby, które miały okazję odwiedzić Danię lub Holandię, mogły zwrócić uwagę, że nieodzownym elementem tamtejszych rowerów miejskich (a także wielu prywatnych) są u nas rzadko spotykane tzw. framelocki. Ta blokada rowerowa ma formę umocowanej do ramy kłódki przypominającej nieco podkowę i okala tylne koło. Dobrym przykładem takiego produktu jest ceniony Kryptonite Ring Lock.
Czy tego typu blokada na koło ochroni rower przed kradzieżą? Bardziej polecalibyśmy ją jako dodatkowy środek zaradczy np. obok łańcucha. Co prawda sama blokada koła roweru uniemożliwi miłośnikowi cudzej własności odjechanie na jednośladzie, ale nikłe z tego pocieszenie.
Najbardziej interesować nas powinna blokada koła roweru, jeśli nasz jednoślad ma drogie obręcze, piasty i opony, które same w sobie mogą stanowić łakomy kąsek dla złodzieja. Zabezpieczenie niedrogich rowerów w ten sposób najczęściej mija się z celem.
Czy warto inwestować w linkę do roweru?
Polecaliśmy m.in. łańcuch zabezpieczający, a może starczy Ci linka do roweru? Wielu cyklistów decyduje się na jej zakup, zwłaszcza amatorów korzystających z jednośladów rekreacyjnie i do dojazdów, ale powiedzmy sobie raz na zawsze – linka roweru nie zabezpieczy przed złodziejem. Przecięcie standardowego produktu tego typu trwa czasem mniej niż sekundę. Nie polecamy jej nawet na chwilowe pozostawienie roweru pod sklepem czy blokiem.
Stalowe linki to popularne zabezpieczenie rowerowe przede wszystkim ze względu na atrakcyjną cenę oraz niezwykłą łatwość transportowania. Niewiele ważą i są giętkie, więc bez problemu można owinąć je wokół rur ramy. Niestety na tym ich atuty się kończą. Czy to znaczy, że linki rowerowe do niczego się nie nadają? Wcale nie! Stare polskie przysłowie głosi – „okazja czyni złodzieja”, dlatego nawet takie zabezpieczenie może być skuteczne w przypadku amatora cudzej własności, który nie jest zawodowym przestępcą, ale brak mu moralnych oporów, by zabrać niezabezpieczony rower. Co więcej, linka metalowa świetnie sprawdzą się jako dodatkowa ochrona jednośladu.
Ostatnio na polskim rynku dostępne są także linki stalowe z nawleczonymi na nie metalowymi tulejami, których zadaniem jest utrudnienia ich przecięcia. Nie jest to nadal najlepsze zabezpieczenie roweru, ale nieporównywalnie lepsze od zwykłej linki. Może sprawdzić się podczas krótkich postojów np. pod sklepem, ale wciąż nie zalecalibyśmy go stosować jako jedyne zamknięcie rowerowe.
Uwaga!
Warto już od najmłodszych lat uczyć dzieci, by dbały o swoją własność! Producenci zabezpieczeń rowerowych również o tym pomyśleli, czego świetnym przykładem jest zapięcie ABUS My first 1505. Linka z zamkiem na kluczyk wyróżnia się atrakcyjną formą i kolorystyką, zachęcającą dziecko do korzystania z niej.
Alarm do roweru
Alarm rowerowy jest bardzo niedocenionym środkiem ochronnym, o którym często zapominamy, a jeżeli zastanawiasz się jak zabezpieczyć rower przed kradzieżą, zdecydowanie warto zwrócić na niego uwagę. Zwykle składa się on z syreny i akcelerometru. Montujemy alarm roweru na jednośladzie, a sparowany z nim pilot zabieramy ze sobą. Jeżeli podczas naszej nieobecności ktoś będzie próbował zabrać rower – alarm zasygnalizuje nam to lub tak jak samochodowy odpowiednik – wyda głośny sygnał dźwiękowy. Szok, jaki może u niedoszłego złodzieja wywołać syrena, w wielu przypadkach wystarczy, by go spłoszyć, choć nie ryzykowalibyśmy stosowania alarmu rowerowego bez żadnego innego zabezpieczenia.
Nowsze modele umożliwiają także obsługę urządzenia za pośrednictwem smartfonów, co czyni je jeszcze prostszym i wygodniejszym sposobem na zapobiegnięcie kradzieży.
Jakie są wady tego rozwiązania? Trzeba się liczyć z tym, że alarmy roweru moją ograniczony zasięg działania, więc nie możemy znacznie oddalać się od jednośladu. Prócz tego urządzenia nie należą do najtańszych.
Blokada rowerowa na szyfr czy tradycyjny zamek?
Niezależnie od tego, jaka blokada roweru nas interesuje, praktycznie w każdym przypadku będziemy musieli również zmierzyć się z wyborem zamka. Najpopularniejsze są takie przypominające klasyczne, stosowane m.in. w domowych drzwiach, czyli na klucz. Jednakże zamki zapięć rowerowych niemal równie często korzystają z szyfrów, co wybrać?
Szyfry wydają się kuszące, ponieważ tak skonstruowany zamek rowerowy jest wygodniejszy. Dzięki niemu nie musimy nosić ze sobą kluczyka, na który trzeba uważać, by go nie zgubić, co podczas terenowych wypraw może okazać się problematyczne. Jednak bezpieczne zapięcie roweru to takie wyposażone w klasyczną blokadę. Najlepiej patentowane kodową kartą, bez której nie można dorobić klucza. Szyfrowane zamki zapięć rowerowych wbrew pozorom otwiera się dużo łatwiej – szczególnie jeśli nie są one starannie wykonane.
Powinno Cię to zainteresować: Jakie zapięcie do roweru wybrać, aby zabezpieczyć swój rower?
Jak uchronić nasz rower przed rozkręceniem?
Należy pamiętać, że niestety kradzież roweru nie ogranicza się tylko do zabrania go w całości. Jeżeli nasz jednoślad jest naprawdę cenny i blokada roweru zniechęci przestępców do przywłaszczenia go sobie, to wciąż mogą oni pokusić się o kradzież co cenniejszych elementów. Większość rzeczy w jednośladzie bardzo łatwo wykręcić przy pomocy choćby imbusów. Na szczęście projektanci z branży wymyślili skuteczne sposoby, aby zabezpieczyć akcesoria.
Najpopularniejszym rozwiązaniem jest zastosowanie nakrętek lub zacisków pozwalających na ich odkręcenie, dopiero gdy będą one skierowane do góry, co oznacza konieczność obrócenia całego roweru – kiedy będzie on przypięty – złodziej w żaden sposób nie będzie miał, jak tego zrobić bez wcześniejszego zneutralizowana wszystkich zabezpieczeń.
Niektórzy producenci w swoich ofertach mają także unikatowe klucze, które pozwalają zabezpieczyć akcesoria. W tym przypadku wymienia się nakrętki lub śruby na wymagające specjalnego, dedykowanego klucza.
Przy okazji – warto również chronić nasze cenne dodatki do roweru, takie jak liczniki, foteliki, torby czy oświetlenie. Niestety w tym wypadku pozostaje nam jedynie każdorazowo odpinać je i zabierać ze sobą. Schowanie nawigacji rowerowej do kieszeni zajmuje tylko chwilę – nam lub złodziejowi.
Jak zabezpieczyć rower elektryczny przed kradzieżą?
Ostatnimi czasy rynek szturmem przejmują rowery elektryczne. Tak jak wpadają one w oko wielu cyklistom, tak też są cennym łupem dla przestępców. Przede wszystkim nawet najtańszy e-bike to niemały wydatek, dlatego warto zainwestować w dobre zapięcie oraz dodatkowe środki ostrożności. Z drugiej jednak strony specyficzna budowa elektryków nieco utrudnia ich skuteczną ochronę. Jakie zabezpieczenia kupić do e-bike’a?
Porządne zabezpieczenie w wersji składanej
Praktyka pokazuje, że z omawianych wcześniej zabezpieczeń rowerowych, w przypadku elektryków najlepiej sprawdzają się składane zabezpieczenia do miejsca postojowego. Dlaczego? Ponieważ są one mocne i dobrze pełnią funkcję ochronną, a jednocześnie charakteryzują się dużą elastycznością, więc bez problemu pewnie przymocujesz elektryka do obiektów stałych.
Polecamy szczególnie ABUS Bordo 6405 Rack. Model na tle konkurencji wyróżnia się solidnymi metalowymi płytkami o grubości aż 5 mm oraz długością wynoszącą 85 cm. Jego poziom bezpieczeństwa producent ocenił na poziom 10 – najwyższy. Bordo 6405 zostało nagrodzone licznymi nagrodami przyznawanymi przez niezależne instytuty m.in. z Danii i Wielkiej Brytanii.
Alarm do roweru elektrycznego
W przypadku jednośladów elektrycznych szczególnie warto pochylić się nad wspominanymi już alarmami dostosowanymi do potrzeb rowerów. Nie tylko ze względu na wartość e-bike’ów, ale także ze powodu ich wagi. Przywłaszczenie elektryka, jeśli nie można na nim pojechać, wiąże się z użyciem większej siły niż w przypadku tradycyjnego jednośladu, a co za tym idzie, przestępca dłużej musi przy nim manipulować, a każdy ruch będzie powodował uruchomienie się syreny.
Dobrym przykładem takiego produktu jest ABUS Alarmbox z uchwytem montażowym w komplecie. Alarm ma moc min. 100 dB i reaguje proporcjonalnie do wstrząsów. W razie przypadkowego uderzenia roweru wygeneruje on tylko krótki sygnał ostrzegawczy.
Czasem alarm do roweru elektrycznego jest dodatkową funkcją standardowych zabezpieczeń, co także stanowi ciekawą alternatywę. Takie rozwiązanie znajdziemy również w produktach firmy ABUS np. w u-locku 770A SmartX. Warto odnotować, że model ten ma też innowacyjną wkładkę bębenkową pozwalającą otwierać zapięcie przy pomocy smartfonu.
Wbudowane zabezpieczenie w silnik
Jednym z unikatowych sposobów na zabezpieczenie roweru elektrycznego są fabrycznie wbudowane blokady silnika, które można spotkać w modelach niektórych producentów. Występują one najczęściej w jednośladach, korzystających z inteligentnych systemów i aplikacji na telefon. Wystarczy przy pomocy dedykowanego programu wyłączyć zdalnie funkcjonalność silnika i mamy pewność, że złodziej przynajmniej nie odjedzie na naszym e-bike’u.
Wbudowane zabezpieczenie silnika to świetne zabezpieczenie dodatkowe, gdyż nie chroni przed samą kradzieżą, a jedynie ją utrudnia. Warto przed wyborem elektryka sprawdzić lub dopytać sprzedawcę, czy dany model nim dysponuje. Chyba najpopularniejszą obecnie marką oferującą takie rozwiązanie jest Bosch i aplikacja eBike Flow z funkcją eBike Lock.
Jeśli możesz – wyjmij baterię!
Dobre zapięcie to podstawa, ale czasem proste metody okazują się również bardzo skuteczne. Rowery elektryczne zaprojektowane są w taki sposób, aby podczas ich użytkowania cyklista korzystał ze wspomagania pedałowania. Bez tego ułatwienia budowa i waga e-bike’ów znacznie utrudnia jazdę na nim. Dlatego, jeśli możesz, warto podczas pozostawiania jednośladu w miejscu ogólnodostępnym po prostu wyciągnąć z niego baterie. Najłatwiej to zrobić w przypadku modeli z akumulatorem umieszczonym w ramie lub pod siodełkiem.
Problemem może być jedynie waga baterii rowerowej, ponieważ po jej wymontowaniu musimy w końcu wziąć ją ze sobą, a to dobre kilka kilogramów bagażu, więc decydując się na to zabezpieczenie antykradzieżowe, warto pamiętać, by mieć ze sobą plecak lub torbę.
Jak zabezpieczyć rower przed kradzieżą? GPS nowym rozwiązaniem!
Bardzo skuteczną a rzadko wykorzystywaną metodą ochrony przed złodziejami jest też GPS. Zabezpieczenie przy pomocy lokalizacji za pomocą satelity na bieżąco informuje właściciela, gdzie znajduje się jego jednoślad. Co więcej, niektóre urządzenia pozwalają nawet na określenie strefy, poza którą rower nie powinien się znaleźć, a gdy do tego dojdzie – automatycznie powiadamiają właściciela. Nadajniki GPS są niewielkie, więc łatwo ukryć je w nierzucających się w oczy miejscach. Najczęściej rowerzyści umieszczają urządzenia w lampce, pod siodełkiem czy w dzwonku. W przypadku elektryków można podpiąć GPS wewnątrz obudowy silnika.
Rzecz jasna samym monitoringiem GPS nie zapobiegniemy kradzieży, ale jeśli w czas zareagujemy i powiadomimy policję, ogromnie zwiększamy szansę na odzyskanie naszej własności.
Po więcej informacji na temat tego rozwiązania odsyłamy do naszego tekstu pt. „Jaki lokalizator GPS do roweru wybrać?”.
Jak zabezpieczyć rower przed kradzieżą na policji?
Dodatkowym środkiem ochrony jednośladu jest również jego oznakowanie. Na czym ono polega? Na wygrawerowaniu lub wypisaniu specjalnym pisakiem UV unikatowego numeru na ramie rowerowej. W razie kradzieży pozwala on na bezbłędne zidentyfikowanie zguby. Technologie wykorzystywane przy znakowaniu w założeniu mają uniemożliwiać zatarcie lub zmodyfikowanie numeru, tak aby zawsze był on możliwy do rozczytania.
W Polsce znakowanie jest w gestii policji, która dysponuje również internetowym rejestrem jednośladów. Dlatego osoby zainteresowane tą formą zabezpieczenia roweru powinny kontaktować się z najbliższym komisariatem.
Jeżeli zainteresowało Cię to zagadnienie, zapraszamy także do przeczytania artykułu pt. „Znakowanie rowerów – czy warto się fatygować?”, w którym znacznie dokładniej analizujemy ten temat.
Uwaga!
Znakowanie roweru przed policję jest darmowe! Dlatego niezależnie czy uważasz ten środek zapobiegawczy za skuteczny – nic Cię on ostatecznie nie kosztuje.
Warto być ubezpieczonym!
Jak głosi starożytna maksyma – Morbum evitare quam curare facilius est, czyli – lepiej zapobiegać niż leczyć, ale niestety nie stworzono jeszcze takiego zabezpieczenia rowerowego, które da nam gwarancję, że nie utracimy naszego jednośladu. Dlatego zawsze warto mieć plan B, może być nim np. ubezpieczenie roweru. Polecamy ten dodatkowy środek ochrony przede wszystkim cyklistom posiadającym drogie pojazdy, których strata będzie dla nich szczególnie dotkliwa pod względem finansowym. Zwłaszcza że statystyki policyjne są bezlitosne – nieczęsto zdarza się odzyskać stracony rower.
Obecnie na rynku jest naprawdę sporo wariantów, z których można skorzystać, a konkurencja sprawia, że opłaty za tego typu polisę nie powinny raczej nikogo zwalić z nóg. Najczęściej agencje gwarantują rekompensatę do 20 tys. zł w przypadku kradzieży jednośladu.
Jeżeli interesuje Cię ubezpieczenie roweru, pełen przegląd najkorzystniejszych ofert znajdziesz w naszym tekście pt. „Ubezpieczenie roweru – wszystko, o czym warto wiedzieć”.
Nie udało Ci zabezpieczyć się przed złodziejami? Co zrobić, jeśli spotkała Cię kradzież roweru?
Można zastanawiać się całymi dniami, jak zabezpieczyć rower przed kradzieżą, ale tak jak już wspomnieliśmy – na złodziei nie ma mocnych i jeżeli przestępca upatrzy sobie nasz jednoślad – każde przypięcie i system ochronny może zawieść. Co robić, jeśli Ci skradną rower? Wiele osób panikuje w takiej sytuacji lub ogarnia je rozpacz, a warto pamiętać, że im szybciej zareagujemy, tym większa szansa na odzyskanie roweru.
Uwaga!
Zarówno w uniknięciu kradzieży, jak i ewentualnym odnalezieniu zguby może pomóc personalizacja roweru. Charakterystyczne modele, z niefabrycznym malowaniem czy różnego rodzaju ozdobami trudniej sprzedać oraz łatwiej zidentyfikować.