Dla wielu z nas jazda rowerem to najprzyjemniejszy nałóg jaki istnieje. Funkcjonujemy od jednej jazdy do drugiej i niezwykle trudno jest przestać, gdy warunki albo czas nie pozwalają nam na swobodne wyjście na ukochane dwa kółka. Aby zmniejszyć ilość takich sytuacji, rynek podsunął nam bardzo ciekawy i skuteczny substytut – trenażer. To swego rodzaju zastępstwo, ale w swojej zaawansowanej odmianie potrafi skutecznie symulować różne warunki które spotkalibyśmy na trasie – przede wszystkim wiatr i podjazdy.
Istnieje wiele rodzajów trenażerów – od prostych, które działają na zasadzie wytworzonego oporu bądź rolkowych po bardziej skomplikowane, które potrafią generować zapis mocy i kadencji. Jeśli jesteście ciekawi, jak zamontować rower do trenażera – ten tekst Wam w tym pomoże.
Co znajdziesz w tym artykule:
Montaż roweru do trenażera? Nic prostszego!
Proces zespolenia tych dwóch urządzeń jest dziś całkowicie bezproblemowy. Symulacja jazdy działa w zasadzie niezależnie od posiadanego roweru, a na rynku jest sporo ułatwień – mamy na myśli na przykład odpowiednie ogumienie. W zależności od typu takiego „symulatora” mamy różne stopnie ingerencji w konstrukcję roweru. Najmniej wymaga od nas model rolkowy – stawiamy rower na rolkach i jedziemy, jednak aby to opanować, trzeba trochę czasu. Równie nieskomplikowane są modele magnetyczne i oparte o opór symulowany przez płyny (oleje, żele) – tu też problemu nie ma. Najbardziej zaawansowane są jednostki elektromagnetyczne, jednak te, zespolone z odpowiednią aplikacją pozwolą na najlepsze odwzorowanie rzeczywistych warunków.
Jak zamontować rower do trenażera magnetycznego?
Montaż roweru do trenażera nie jest skomplikowany. Obecne modele są na tyle bezkonfliktowe, proste i łatwe w obsłudze, że nie sprawi to problemu nawet w wypadku, gdy nie posiadamy urządzeń czy fachowej wiedzy. Trenażer magnetyczny „wybaczy” w tym względzie równie dużo, co jego rolkowa odmiana, a w odróżnieniu od elektromagnetycznego rower można szybko przywrócić do pierwotnej formy, o ile np. nie zmienialiśmy opony.
Montaż jest niezwykle prosty. Ustawiamy rower tak, by tylne koło znalazło się pomiędzy uchwytami urządzenia. Jeśli wybraliśmy na przykład Elite Novo Force 8, nie potrzebujemy żadnych kluczy. Po obu stronach koła model ten ma odpowiednie trzpienie, które docisną się do osi naszego jednośladu. Z jednej strony dokręcanie odbywa się za pomocą dużej, regulowanej śruby z zaciskiem. Docisk rolki regulujemy za pomocą dołączonej manetki, którą montujemy na kierownicy, całość ustawiamy na macie a przednie koło na podstawce – i to wszystko. Zajmie nam to co najwyżej kwadrans razem z rozpakowaniem. Można wsiadać i jechać.
Jeśli zależy nam na zapisywaniu parametrów, warto przełożyć czujnik licznika na tylną oś lub wyposażyć posiadany model we własny czujnik – często dedykowany dla danego trenażera. Połączy się on z posiadanymi aplikacjami i wyśle im informacje o przebiegu treningu oraz istotne dane jak kadencja, moc i prędkość – o ile oczywiście są nam one potrzebne.
Montaż roweru do trenażera elektromagnetycznego
Zabawy jest tu trochę więcej, ale modele elektromagnetyczne zdecydowanie lepiej symulują rzeczywiste warunki jazdy, a gdy współpracują z odpowiednimi aplikacjami, cała zima upłynie nam na wirtualnej szosie. Wady? Przede wszystkim – cena. Są to urządzenia zdecydowanie droższe niż ich magnetyczne odpowiedniki, mają jednak dużo bardziej rozbudowane funkcje. Zatem – coś za coś. W wypadku modeli elektromagnetycznych montaż jest prosty, ale dużo mocniej ingeruje w konstrukcję roweru – wymaga zdjęcia tylnego koła i zamontowania jednośladu na elementach konstrukcyjnych urządzenia poprzez mocowanie kasety. Rower z trenażerem tworzą tu integralną całość i ten klincz jest konieczny, by uzyskiwać właściwe efekty.
Dużo bardziej rozbudowana jest tu mechanika i możliwe do realizacji programy treningowe. Te modele bowiem w pełni współpracują z takimi nowinkami jak pomiar mocy, symulacja podjazdów, szczegółowa analiza kadencji, współpraca z zaawansowanymi licznikami. W pełni profesjonalne modele potrafią bezproblemowo porozumieć się z aplikacjami takimi jak Zwift, Bikevo, Sufferfest i realizować założone przez nie profile jazdy. Dodatkowo w pełni obsługują protokoły ANT+ i bluetooth, stając się złożonymi urządzeniami treningowymi dla pełnego zrozumienia swojej jazdy i rozwijania – jako zawodnik i ambitny amator. Pamiętajmy, że są też nieco cichsze od reszty i wymagają nieustannego zasilania prądem.
Rower z trenażerem stanowią zgrany duet
A z nami na siodełku – nawet tercet. Dobrze, mądrze dopasowane urządzenie i jednoślad, sparowane w stu procentach i zespolone tak, aby oddawać rzeczywistą formę jazdy, jest dla nas nieocenionym przyjacielem. Zaawansowanie techniczne pozwala nam na korzystanie z uroków jazdy także w zimie, niepogodzie czy po kontuzji, gdy chcemy mieć kontrolę nad wszelkimi aspektami i nie narażać się na upadki. Możemy spokojnie symulować rzeczywiste warunki i wracać do upragnionej kondycji. Z drugiej strony, gdy na zewnątrz zapanuje mróz i słota, mamy szansę na radosne korzystanie z treningu i dbanie o poziom naszego zaawansowania.
Niezależnie od modelu – czy to rolkowy, czy magnetyczny, czy „elektryk” - rower z trenażerem mogą udanie uzupełnić, a w pewnych wypadkach nawet zastąpić jazdę jednośladem. Oczywiście nie powinniśmy traktować obecności takiego urządzenia jako totalnego zastępstwa – rower wciąż powinien pozostawać na pierwszym miejscu.
Modeli na rynku jest naprawdę dużo. Radzimy jednak wybierać te, które produkowane są z wysokiej jakości komponentów, gwarantują trwałość, serwis, wymienność części. Tylko wtedy nasze działania treningowe przyniosą odpowiednią jakość.
Oto polecane przez nas modele:
- Elite Direto X - w pełni profesjonalny sprzęt gotowy na w pełni interaktywny trening; obsługa ANT+, wbudowany precyzyjny pomiar mocy, kompatybilny z kasetami SRAM, Shimano i Campagnolo; geniusz pracy treningowej w formie elektromagnetycznej;
- Elite Qubo Power Mag ANT+ Smart B+ - bardzo ciekawy model z klasy magnetycznej; mocny zacisk i doskonałe koło oporowe z ośmiopoziomową regulacją, wzbogacony o protokoły ANT+; nie jest to model interaktywny, ale wśród klasycznych magnetycznych może uchodzić za wzór;
- Elite Novo Force 8 - jeden z najlepszych prostych modeli magnetycznych;
- Elite Arion Mag 3 - najlepszy model rolkowy, z dobrą regulacją i bardzo cichy.
Trenuj przez cały rok, ciesz się jazdą kiedy możesz
Małżeństwo, jakie stanowi rower z urządzeniami tego typu uchodzi za trwałe i pozbawione możliwości kłótni. Wszystko zależy od nas i tego, jak intensywnie chcemy trenować. Dzisiejsze modele dość sprawnie odpowiadają na pytanie jak zamontować rower do trenażera i sprawić, by działał tak, jak tego chcemy. Dzięki odpowiedniej technologii i wykonaniu możemy cieszyć się jazdą przez cały rok i zapewnić zachowanie siły i możliwości niezależnie od pory roku i miejsca w jakim się znajdujemy. Czy to dobra inwestycja? Z pewnością, jeśli nie jeździmy na rowerze okazyjnie – to zawsze miło jest popedałować, gdy za oknem śnieg lub listopadowa plucha. To trochę inwestycja we własne samopoczucie – a to, jak doskonale wiecie, zawsze się opłaca.