Ostatnio możemy obserwować, że jazda rowerem staje cię coraz popularniejsza. Wiele osób decyduje się wybierać tę formę rekreacji na świeżym powietrzu, ale także postanawia korzystać z jednośladów jako środka transportu do pracy czy na zakupy – zamiast samochodu lub komunikacji miejskiej. Nas, jako pasjonatów dwóch kółek, to bardzo cieszy, ale wobec coraz większej liczby rowerzystów na drogach trzeba pamiętać, że ich także dotyczą zasady ruchu drogowego, za których nieprzestrzeganie grozi ukaranie. Jak zmieniły się przepisy rowerowe w 2024 r. i jakie mandaty dla cyklistów przewidziało polskie prawo?
- Straż miejska uzyskała prawo karania rowerzystów mandatami.
- Większość przepisów pozostała niezmienna, najbardziej zaostrzono kary dla cyklistów prowadzących po alkoholu.
- Za wykroczenia rowerowe można otrzymać mandat od 50 zł do nawet 3000 zł (i więcej) – wszystko zależy od tego, jak poważne i niebezpieczne jest uchybienie.
- Więcej artykułów na temat części i rowerów znajdziesz na naszym blogu.
Co znajdziesz w tym artykule:
- Nowe przepisy dla rowerzystów w 2024 – co się zmieniło?
- Mandaty za jazdę rowerem a przepisy drogowe – co pozostało bez zmian?
- Za co rowerzyści mogą otrzymać mandat w 2024?
- Rekordowe mandaty dla rowerzystów mogą sięgać nawet 3000 zł!
- Jak nowe przepisy wpływają na bezpieczeństwo na drodze?
- Nowe mandaty dla rowerzystów – co o nich myśleć?
- FAQ
Nowe przepisy dla rowerzystów w 2024 – co się zmieniło?
Kodeks drogowy jest regularnie nowelizowany i w 2024 r. również zagościły w nim liczne zmiany, większość z nich dotyczyła jednak kierowców samochodów. Znalazły się tam punkty, które powinny interesować rowerzystów – choć trzeba przyznać, że nie jest ich wiele. Wprowadzone zapisy zbytnio nie zmieniają zasad poruszania się, ich twórcy skoncentrowali się przede wszystkim na zaktualizowaniu taryfikatora mandatowego – najkrócej rzecz ujmując – rowerzyści będą surowiej karani za łamanie przepisów o ruchu drogowym.
Nowe mandaty dla rowerzystów grożą m.in. za nieprzestrzeganie obowiązku poruszania się drogą rowerową, czy przemieszczanie się w grupie cyklistów, tak że zagraża to bezpieczeństwu np. jazda obok innego uczestnika ruchu. Najostrzej karany według nowego taryfikatora mandatowego będzie stan nietrzeźwości rowerzysty.
Warto wiedzieć, że od października 2023 r. rowerzysta mandat za łamanie prawa może otrzymać już nie tylko od policji, ale także od straży miejskiej (co więcej, zmiana ta dotyczy także użytkowników hulajnóg). Pamiętanie o tym nowym uprawnieniu strażników, może pomóc uniknąć niepotrzebnych nieprzyjemności.
Nie wszyscy cykliści są również świadomi tego, że aktualne przepisy rowerowe regulują też, w jaki sposób oraz gdzie jednoślad można parkować (chociaż prawo określiło to już w 2022 r.). Gwoli przypomnienia – powinniśmy zostawiać rowery tylko w miejscach do tego wyznaczonych, a jeśli takiego nie ma – jak najbliżej i równolegle do krawędzi chodnika (tej, która jest najbardziej oddalona od jezdni).
Czy wiesz, że...
W Belgii planowane jest wprowadzenie do miast fotoradarów mierzących prędkość jadących rowerzystów? Być może takie rozwiązanie zagości także w Polsce, bo chociaż na razie rządzący nie przedstawili takiego pomysłu, to w krajowych przepisach przewidziany jest mandat dla rowerzystów zbyt szybko poruszających się po chodniku (kiedy sytuacja w ogóle dopuszcza ich obecność w strefie zarezerwowanej dla pieszych).
Mandaty za jazdę rowerem a przepisy drogowe – co pozostało bez zmian?
Tak, jak już wspomnieliśmy obowiązki rowerzystów w znakomitej większości pozostały niezmienne. Warto jednak przywołać najważniejsze z nich, ponieważ nieznajomość prawa szkodzi – w najlepszym wypadku mandatem, a w najgorszym może doprowadzić do zagrożenia życia lub zdrowia Twojego, lub innych uczestników ruchu drogowego.
Aktualne przepisy rowerowe mieszczące się w odpowiednim rozporządzeniu Ministra Infrastruktury, mimo toczącej się na ten temat od dobrych kilku lat dyskusji, nie zawierają zmian dotyczących niezbędnego wyposażenie pojazdu cyklisty. Kask rowerowy wciąż pozostaje nieobowiązkowym dodatkiem, choć zalecamy zachować rozsądek i traktować go jako absolutną podstawę!
Uregulowane prawnie, minimalne wyposażenie roweru w 2024 r. obejmuje: co najmniej jeden sprawny hamulec, sygnał dźwiękowy (np. dzwonek) i oświetlenie rowerowe. Więcej na ten temat przeczytasz w naszym artykule „Obowiązkowe wyposażenie roweru. O czym rowerzyści powinni pamiętać?”.
Jazda rowerem po chodniku – legalna?
Zacznijmy od największej kości niezgody, często prowadzącej do starcia rowerzysta vs. pieszy, czyli poruszania się jednośladem po chodniku. Choć wielokrotnie możemy się z tym nie zgadzać, a jazda po jezdni zdawać się nam niebezpieczna – przepisy są w tej kwestii jednoznaczne – chodnik jest dla pieszych. Dura lex, sed lex – jak mówi stara, rzymska maksyma. Nieważne czy regulacje nam odpowiadają, powinniśmy się do nich bezwzględnie stosować.
Warto jednak pochylić się na tym, kto według litery prawa traktowany jest jako pieszy, ponieważ zgodnie z przepisami, mandat za jazdę rowerem po chodniku nie będzie dotyczył małoletnich cyklistów do 10. roku życia, a także ich opiekunów.
Jazda po chodniku przez dorosłych miłośników dwóch kółek jest także dopuszczalna w kilku bardzo konkretnych, wyjątkowych okolicznościach, które przybliżyliśmy i objaśniliśmy na łamach artykułu „Czy można jeździć rowerem po chodniku?”, więc zapraszamy do zapoznania się z tym tekstem. Przypominamy jednocześnie, że nawet jeśli sytuacja pozwala na jazdę po chodniku – prędkość rowerzysty względem pieszego powinna być zbliżona, a osoby spacerujące są prawnie uprzywilejowane. Nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu zagrożone jest mandatem dla rowerzysty.
Obowiązki rowerzystów na drodze – aktualne przepisy rowerowe
Jak już powiedzieliśmy sobie raz na zawsze, że miejsce cyklistów jest na ścieżkach rowerowych lub drogach – doprecyzujmy teraz, co dokładnie na ten temat znajdziemy w polskich przepisach.
Rowerzyści w pierwszej kolejność powinni poruszać się po wyznaczonych specjalnie dla nich trasach (może to być ścieżka, ale też pas ruchu dla rowerów), a jeśli takowych nie ma to po jezdni – zgodnie z kierunkiem ruchu samochodowego, najbliżej jej prawej krawędzi – tej graniczącej z chodnikiem lub poboczem. Cyklista ma prawo przemieszczać się po wszystkich drogach publicznych, z wyjątkiem autostrad i dróg ekspresowych, co podyktowane jest przede wszystkim zasadami bezpieczeństwa. Za zignorowania tego zakazu przewidziane są bardzo wysokie mandaty dla rowerzystów.
Przy okazji, warto przypomnieć, że choć zmiany w przepisach w tym zakresie są dość dyskusyjne, zgodnie z postanowieniami z 2021 r., ścieżki rowerowe są również przestrzenią udostępnioną na równych prawach (z drobnymi wyjątkami) miłośnikom hulajnóg (w tym elektrycznych) i rolkarzy. Jeśli interesuje Cię, jakie istotne nowe przepisy dla rowerzystów wprowadzono w tym zakresie oraz jakie zagrożenia one ze sobą niosą – odsyłamy do artykułu „Niebezpieczeństwo na ścieżkach rowerowych – rolkarze i hulajnogi. Czy powinniśmy dzielić ścieżki z innymi?”.
Karta rowerowa w 2024 – wymagane uprawnienia
Na koniec tej części tekstu przypomnijmy jeszcze, jakie rowerzysta przepisy musi przestrzegać w kwestii uprawnienie do kierowania jednośladem. Zgodnie z polskim prawem, osoba dorosła (która skończyła 18 lat) nie jest zobligowana do posiadania żadnych specjalnych zezwoleń do jazdy rowerem, ale inaczej jest w przypadku małoletnich.
Dzieci poniżej 10. roku życiu, prócz tego, że nie powinny jeździć po ścieżkach rowerowych, to muszą znajdować się pod stałą opieką dorosłych. Z kolei, kiedy skończą 10 lat, mogą poruszać się samodzielnie i na tych samych zasadach, co dorośli cykliści, ale wymagana jest od nich tzw. karta rowerowa. Żeby ją uzyskać, muszą w swojej szkole zdać odpowiednie egzaminy (teoretyczny z przepisów i praktyczny na placu). Ponadto dziecko mające kartę rowerową jest zobowiązane okazać ją w razie kontroli policji lub straży miejskiej. Za brak karty młody rowerzysta może otrzymać mandat.
Czy wiesz, że...
Nowe przepisy dla rowerzystów określają również sposób przewozu dziecka na jednośladzie opiekuna? Pociechy do 7. roku życia powinny znajdować się na umieszczonym przed lub za cyklistą siodełkiem, lub fotelikiem przystosowanym do tego celu. Dziecko może być też wiezione w przyczepce rowerowej (której długość wraz z jednośladem nie powinna przekraczać 4 m).
Za co rowerzyści mogą otrzymać mandat w 2024?
Mimo tego, że kary zaostrzono, to nowy taryfikator mandatów dla rowerzystów w 2024 r. wciąż pozostaje znacznie bardziej wyrozumiały niż ten dla kierowców samochodów. Nie oznacza to jednak, że cyklista może czuć się bezkarnie. Lista wykroczeń przewidzianych przez polskie prawo jest naprawdę długa, więc lepiej mieć się na baczności. Najniższe mandaty dla cyklistów w 2024 r. zaczynają się od symbolicznych kwot wynoszących 50-100 zł. Za poważniejsze uchybienia, z których cześć potrafi stanowić nawet poważne (przynajmniej potencjalnie) zagrożenia dla ruchu drogowego, powinniśmy spodziewać się kary w wysokości ok. 200-300 zł. A za co i jakie najwyższe mandaty mogą spotkać rowerzystów w 2024 r.? O tym powiemy sobie za chwilę.
Poniżej przedstawiamy nowy taryfikator mandatów dla rowerzystów na 2024. Wyszczególniliśmy najpopularniejsze wykroczenia i podzieliliśmy je na grupy tematyczne związane z określonymi typami zachowań na drodze.
Taryfikator mandatów dla rowerzystów na 2024 – wykroczenia wobec pieszych | |
Wykroczenie | Wysokość mandatu |
Naruszenie zakazu jazdy wzdłuż po chodniku lub przejściu dla pieszych | 50-100 zł |
Nieustępowanie pierwszeństwa pieszym na wspólnej ścieżce rowerowo-pieszej | 100 zł |
Naruszenie przepisów o korzystaniu z chodnika | 200 zł |
Nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu przechodzącemu na skrzyżowaniu przez jezdnię, na którą wjeżdżasz wykonując manewr skrętu | 50-300 zł |
Nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu przy przejeżdżaniu przez chodnik | 50-300 zł |
Utrudnianie ruchu pieszemu podczas korzystania z chodnika | 300 zł |
Nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu podczas korzystania z chodnika | 300 zł |
Poruszanie się z prędkością niezbliżoną do prędkości pieszego podczas korzystania z chodnika | 300 zł |
Niezatrzymanie roweru, by umożliwić przejście przez jezdnię osobie niepełnosprawnej; używającej specjalnego znaku lub o widocznej ograniczonej sprawności ruchowej | 50-500 zł |
Wyprzedzanie pojazdu na przejściu dla pieszych lub bezpośrednio przed tym przejściem | 50-500 zł |
Nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na pasach lub wchodzącemu na przejście dla pieszych | 50-500 zł |
Taryfikator mandatów dla rowerzystów na 2024 – wykroczenia związane z techniką jazdy | |
Wykroczenie | Wysokość mandatu |
Jazdy bez trzymania co najmniej jednej ręki na kierownicy oraz nóg na pedałach lub podnóżkach | 50 zł |
Jazda po jezdni obok innego uczestnika ruchu | 50 zł |
Naruszenie obowiązku korzystania z drogi lub pasa ruchu dla rowerów | 100 zł |
Naruszenie obowiązku poruszania się po poboczu | 100 zł |
Przyczepianie się rowerem do innego pojazdu | 100 zł |
Przejazd przez skrzyżowanie na czerwonym świetle | 100 zł |
Utrudnianie poruszania się innym uczestnikom ruchu (np. jadąc w parze lub grupie) | 200 zł |
Korzystanie z telefonu podczas jazdy | 500 zł |
Poruszanie się po drodze szybkiego ruchu | 250 zł |
Ominięcie pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu | 50-500 zł |
Taryfikator mandatów dla rowerzystów na 2024 – wykroczenia dotyczące wyposażenia i uprawnień | |
Wykroczenie | Wysokość mandatu |
Przewożenie dziecka do 7. roku życia bez fotelika | 50 zł |
Kierowanie bez posiadania odpowiednich uprawnień (karty rowerowej) | 200 zł |
Jazda bez wymaganego oświetlenia w warunkach ograniczonej widoczności | 200 zł |
Czy wiesz, że...
Zgodnie z publikowanymi przez policję oficjalnymi statystykami, wykroczenia rowerzystów, które najczęściej prowadzą do kolizji oraz wypadków drogowych to: nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu (lub innemu uczestnikowi ruchu); nadmierna prędkość i nieprawidłowe wykonywanie manewru skrętu.
Rekordowe mandaty dla rowerzystów mogą sięgać nawet 3000 zł!
Przejdźmy do crème de la crème naszego artykułu, czyli tego, co zawsze najbardziej ekscytuje wszystkich uczestników ruchu drogowego. Za co nowy taryfikator mandatów dla rowerzystów na 2024 r. przewiduje najsurowsze kary?
Zapewne dostrzegłeś, że zamieszczone w poprzedniej części tekstu tabele opisujące wykroczenia i to, jakie rowerzysta kary finansowe może za nie dostać, nie obejmowały naruszeń przepisów związanych z alkoholem – to właśnie one, zgodnie z tym, co zaznaczyliśmy na początku artykułu, polskie prawo karze z największą stanowczością (choć nie tylko je).
Nowe mandaty dla rowerzystów przewidują, że jazda po spożyciu alkoholu cyklistę może kosztować minimum 1000 zł. A jeśli poziom jego upojenia uznany zostanie za stan nietrzeźwości – mandat wzrasta do 2500 zł. Warto napomknąć, że te same kary polskie prawo wymierza również osobom, które są pod wpływem innych środków działających podobnie do alkoholu. Niedozwolone jest do tego wożenie na jednośladzie odurzonych pasażerów (mandat 500 zł).
Sytuacja rowerzysty na tzw. podwójnym gazie pogarsza się diametralnie, kiedy spowoduje on kolizję lub wypadek. Może go to kosztować 1500 zł, a należy pamiętać, że mandaty dla rowerzystów, tak jak w przypadku kierowców, sumują się, jeśli popełnisz kilka wykroczeń, np. nietrzeźwy, który doprowadzi do zderzenia z samochodem, otrzyma w sumie karę finansową w wysokości aż 4000 zł (2500 zł za jazdę pod wpływem + 1500 zł za kolizję).
W najskrajniejszych przypadkach amator mocniejszych trunków zostanie zatrzymany przez policję i przedstawione zostaną mu zarzuty karne. Sąd ma prawo nałożyć na delikwenta zakaz prowadzenia pojazdów niemechanicznych, zasądzić grzywnę, a nawet zdecydować o areszcie.
Rekordowe mandaty dla rowerzystów w 2024 przewidziano także za wyprzedzanie pojazdów z niewłaściwej strony (1000 zł) oraz za wjazd na przejazd kolejowy, mimo pojawienia się czerwonego sygnału świetlnego lub w trakcie opuszczania się szlabanów (2000 zł).
Mandat za alkohol – stan po spożyciu a nietrzeźwość
Warto rozróżniać, czym są te dwa stany – bo zależnie od tego, co wykaże badanie – wysokość mandatu dla rowerzystów w 2024 r. za picie alkoholu będzie inna. Stan po spożyciu to sytuacja, w której w krwi rowerzysty stężenie alkoholu nie przekracza 0,5 promila (wartość poniżej 0,2 jest niekarana). Jeśli jest większe – wtedy mówimy już o stanie nietrzeźwości.
Jak nowe przepisy wpływają na bezpieczeństwo na drodze?
Czy przyznanie dodatkowych uprawnień straży miejskiej oraz nowa wysokość mandatów dla rowerzystów w 2024 r. poprawią bezpieczeństwo na polskich drogach? Szczerze powiedziawszy, uważamy, że jest to raczej wątpliwe. Nowelizacja nie odejmuje większości przepisów, więc trudno spodziewać się radykalnej zmiany sytuacji na ulicach. Policja przekonuje, że kiedy kilka lat temu znacznie zaostrzono kary dla kierowców samochodów, to zadziałało to odstraszająco i właściciele aut zachowują większą ostrożność, więc w przypadku rowerzystów powinno być podobnie. Czas i coroczne statystyki dopiero zweryfikują, czy rzeczywiście tak będzie.
Pamiętajmy jednak, że kiedy samemu ruszamy w drogę, statystyki nie mają dla nas najmniejszego znaczenia – ani nie uratują nas przed wypadkiem, ani go nie spowodują, jeśli zachowamy należytą ostrożność. Zawsze najlepiej po prostu liczyć na własny zdrowy rozsądek – niezależnie od tego, na co prawo zezwala i co surowo karze. Do tego przypominamy, że to rowerzyści najczęściej w razie wypadku są stroną poszkodowaną, więc przestrzeganie przepisów i bezpieczeństwo jest w naszym żywotnym interesie.
Przezorny zawsze ubezpieczony
Nigdy nie można mieć pewności, że nic złego nie wydarzy się na drodze, dlatego warto zadbać o ubezpieczenie roweru. Wiele osób nawet nie wie, że praktycznie wszystkie duże agencje oferują cyklistom polisy na wypadek nieszczęśliwych wypadków, casco, a nawet OC, czyli chroniącą przed konsekwencjami finansowymi, jeśli z naszej winy w wypadku uszkodzimy cudze mienie, np. zarysowując samochód.
Więcej na ten temat przeczytasz w „Ubezpieczenie roweru – wszystko, o czym warto wiedzieć”.
Nowe mandaty dla rowerzystów – co o nich myśleć?
Czy rowerzyści będą zadowoleni ze zmian, które nadeszły? Rozmawiając na ten temat ze znajomymi ze środowiska oraz czytając komentarze w Internecie, już widać, że większość cyklistów nie ma zbyt pozytywnej opinii w tej kwestii.
Wiele osób, powołując się na policyjne statystyki, zwraca uwagę, że problem nietrzeźwych rowerzystów, którzy wywołują kolizje i wypadki, jest naprawdę marginalny i średnio w roku odnotowuje się ledwie kilka takich przypadków. Do tego wskazują, że cyklista po alkoholu raczej nie osiągnie zawrotnej prędkości zagrażającej życiu ludzi napotkanych na drodze – czego nie można przecież powiedzieć o kierowcach aut na podwójnym gazie, pędzących 100 km/h w terenie zabudowanym. Oczywiście samochód jest nieporównywalnie niebezpieczniejszy, ale nawet jeśli lubiący wypić rowerzysta jest zagrożeniem głównie dla siebie, to czy przepisy nie powinny pełnić funkcji odstraszającej również od tego typu nierozważnych zachowań?
Warto też jako ciekawostkę, bo wielu młodszych rowerzystów mogło nawet o tym nigdy nie słyszeć, przypomnieć, że niegdyś przepisy były jeszcze surowsze. Przeszło 10 lat temu, jeśli osoba z sądowym zakazem prowadzenia pojazdów, złamała go, wsiadając na rower i została złapana – groziło jej do 3 lat więzienia. I sądy wcale nie miały problemu tej surowej kary wymierzać. Za naruszenie zakazu jazdy rowerem oraz poruszanie się w stanie nietrzeźwości w 2011 r. w polskich zakładach karnych wyrok odsiadywało ok. 12 tys. osób.
Taki stan rzeczy śmiało można było nazwać aberracją polskiego systemu sprawiedliwości, ale nie oznacza to, że nietrzeźwość rowerzystów powinna być bagatelizowana. Zwłaszcza że Polska jest krajem ze wciąż poważnym problemem alkoholizmu. Na pewno już lepsze są wysokie mandaty dla rowerzystów w 2024 r. niż więzienie w 2010 r.