Montaż przerzutki tylnej w rowerze nie był nigdy tak prosty!

Może się wydawać, że montaż tylnej przerzutki rowerowej jest skomplikowanym procesem wymagającym dużej ingerencji w mechanizmy roweru - ale to nieprawda. Jest to prosty mechanizm, który jednak może wykazywać bardzo zaawansowane cechy w konstrukcji - niemniej nie zmienia to w zasadniczy sposób jego prostoty. Wskażemy dziś, jak przy użyciu prostych narzędzi i odpowiedniej wiedzy zmienić lub założyć nową przerzutkę rowerową z tyłu. Dzięki temu nie będzie to dla Was żadną tajemnicą.

Wskażemy różnice w montażu na hak i na śrubę - to dwa podstawowe sposoby montowania przerzutek. Pomożemy też ustawić przerzutkę we właściwy sposób co będzie wstępem do jej późniejszej dobrej regulacji. Z nami nie będziecie musieli bać się tego procesu - zapraszamy zatem do poznania tajemnic montażu tylnej przerzutki rowerowej.

Przerzutka tylna - budowa

Teoria poprzedza praktykę - to zawsze się sprawdza. Zanim założycie nową przerzutkę, warto przypomnieć sobie lub poznać elementy tego komponentu, bez którego trudno wyobrazić sobie współczesny rower. A zatem, patrząc od góry mamy kolejno:

• mocowanie - hak lub śruba
• korpus - kryje sprężynę odpowiadającą za ruch ramienia
• wózek - dwa ramiona, między nimi dwa kółeczka, z których górne to prowadzące, odpowiadające za prowadzenie łańcucha po zębatkach, oraz dolne napinające, którego rola to utrzymanie właściwego naprężenia łańcucha na danym biegu;

Przerzutka posiada też kilka śrub regulujących, w większości dość małych. Dwie odpowiadają za zakres pracy przerzutki - można nimi wyregulować jej położenie na najniższym i najwyższym biegu tak, aby przypadkiem nie zrzucić łańcucha za daleko. Jedna reguluje naciąg sprężyny, dzięki czemu kółko prowadzące może znaleźć się dalej od blatów w kasecie. Najczęściej funkcje tych śrub regulujących są opisane w instrukcji i dobrze zilustrowane, tak by właściwie dokonać późniejszej regulacji.

Jak zamontować przerzutkę tylną?

Tylna przerzutka rowerowa jawi się jako skomplikowany mechanizm wymagający tajemnej niemal wiedzy, ale to złudzenie - to proste urządzenie, które zwyczajnie trzeba dobrze traktować i spokojnie da się je wymienić w domowych warunkach. Przygotujcie sobie podstawowe narzędzia: klucze imbusowe, obcęgi, rękawiczki (kilka par - jest tu trochę ostrych elementów), ściereczkę. Rower warto umieścić na stojaku jeśli macie warunki - jeśli nie, warto podłożyć coś pod tylne koło.

Można zdjąć tylne koło. W obu typach montażu pozwoli to na trochę większy zakres ruchu, co odbije się na komforcie działania. Odpinamy linkę przerzutki, względnie odcinamy ją przy końcu - i możemy działać.

Montaż przerzutki tylnej na hak

Hak wyewoluował z klasycznego montowania, by je uprościć. Zazwyczaj to oddzielny element, montowany bezpośrednio do ramy i dopiero do niego montuje się przerzutkę. Posiadając taki model mamy dość uproszczony montaż.

• demontaż zaczynamy od odkręcenia kółka napinającego z wózka przerzutki - najczęściej to mały imbus; kółko wyjmujemy i mamy z głowy rozkuwanie łańcucha;
• odkręcamy śrubę mocującą przerzutkę do haka - najczęściej klucz imbusowy w standardowym rozmiarze;
• sprawdzamy czy hak jest prosty - jego wygięcie to gwarancja późniejszych kłopotów;
• montujemy nową przerzutkę - powinna zaczepić się o specjalny ząbek w haku, zazwyczaj jest to najlepsze jej położenie i nie da się jej zamontować inaczej;
• jeśli uprzednio odkręciliśmy kółko napinające - przekładamy łańcuch pod nim i wkładamy w miejsce w wózku, następnie zakręcamy do wyczuwalnego oporu - kółeczka mają własne łożyskowanie, więc nie ma tu obaw o zniszczenie elementu;
• linkę przekładamy przez odpowiedni otwór i montujemy w przerzutce - najczęściej śrubką z dociskiem;
• gotowe! Przerzutka gotowa do regulacji;

Montaż przerzutki tylnej na oś koła

Kiedy przerzutki zaczęły być popularne, by zdyskontować ich popularność bez konieczności wymiany ramy, zastosowano takie rozwiązanie. Przerzutka ma swój hak, który montuje się na osi koła - jest on idealnie dopasowany do kształtu uszka ramy, w którym montujemy oś. Oś przechodzi przez ten sam otwór, a szybkozłączka / śruba osi dociskają także hak przerzutki.

Sekret tkwi w śrubie blokującej hak. Trzeba spasować dwa otwory w dwóch hakach tak, aby gwint śruby przeszedł przez oba, a blokujemy go nakrętką od wewnętrznej strony koła. To usztywnia połączenie. Stanowi to najważniejszą różnicę - w mocowaniach na hak to kłopotliwe połączenie zostało wyeliminowane przez obecność haka właśnie. I choć w nowych rowerach nie spotkamy takich modeli, producenci wciąż je tworzą dla starszych ram. Cała reszta pozostaje taka sama.

Konwertery i adaptery

Na rynku możemy dostać naprawdę spory wachlarz wszelkich haków do dużej części obecnie sprzedawanych ram rowerowych. Każdy może w ten sposób złożyć rower samodzielnie, zaczynając od ramy a kończąc na osprzęcie. Jeśli jednak z jakichś względów nie chcemy żegnać się ze starą ramą, możemy zastosować konwertery. Mają formę haka, który mocujemy dokładnie tak jak stary typ przerzutki tylnej, natomiast ma on otwór, do którego możemy dokręcić prawie dowolny model przerzutki mocowanej na hak.

Dodatkową grupą osprzętu są adaptery, które pozwalają wydłużyć ramię haka tak, aby założona przerzutka obsłużyła większy zakres zębatek - na przykład w gravelach. Oba typy rozwiązań znajdziecie bez problemu na rynku - stanowią ciekawą alternatywę.

Ustawienie tylnej przerzutki w rowerze

Regulacja tylnej przerzutki to prosty proces - ale warto przyswoić sobie tę wiedzę. Na początek - linki i pancerze: jeśli są jakieś wątpliwości co do sprawności, wymieńcie na nowe. To tanie i dobre rozwiązanie. Jeśli wszystko działa jak powinno - puśćcie kroplę oleju do środka, będzie łatwiej. Zaczynamy, zakładając że linka jest w dobrym stanie i jest odkręcona od przerzutki.

Czas, start:

• manetka i przerzutka na najmniejsze przełożenie z tyłu; z przodu - duży blat, chyba że macie tylko jeden; unikamy sytuacji, w której łańcuch będzie pracował w przekosie;
• kręcimy śrubką H - to ta położona bliżej osi (najczęściej, to nie reguła); reguluje ona dolne położenie przerzutki i uniemożliwia jej zrzucenie łańcucha poza zębatki; najmniejsza zębatka, łańcuch i wózek przerzutki muszą znaleźć się w jednej linii;
• dokręcamy linkę - jeszcze nie maksymalnie;
• wrzucamy najwyższy bieg - z tyłu największa zębatka, z przodu najmniejsza;
• kręcimy śrubką L - tym razem zgrywamy w jedną linię największą zębatkę, łańcuch i wózek przerzutki;
• dokręcamy linkę do oporu;

Gotowe! Teraz sprawdzamy czy przerzutka właściwie zmienia biegi. Jeśli była kupiona do dedykowanej kasety, zrobi to raczej bez problemu. Warto po takiej stacjonarnej regulacji wsiąść na rower i przepedałować parę kilometrów pod obciążeniem - cały układ dopasuje się do siebie, zróbmy sobie taką jazdę, doregulujmy precyzyjnie do końca. Całość będzie wtedy dobrze i skutecznie pracować.

Tylna przerzutka rowerowa - serce radości

Dobre przełożenia to zadowolony kolarz. Mając je możecie w pełni wykorzystywać swój potencjał. Wymiana przerzutki jak widać jest prostym zabiegiem, który pozwala w pełni cieszyć się możliwościami roweru - i Waszymi. Mamy nadzieję, że nie będzie to już dla Was problem.