Kontakt
menu
Historia skarpet i opasek kompresyjnych nie jest długa. W Polsce pojawiły się kilkanaście lat temu za sprawą firmy Run Centre z Poznania, która zaczęła sprowadzać odzież kompresyjną marki CEP. Produkty szybko zdobyły szerokie grono fanów wśród triathlonistów i biegaczy. Kolejna marka, która pojawiła się w Polsce (również za sprawa Run Centre) to Compressport. Dzięki szerokiej gamie kolorów i dobrym opiniom pokochały je tysiące biegaczy. Gwarancja szybszej regeneracji, lepszego przepływu krwi, a przede wszystkim kolejny element ubioru kolorystycznie dopasowany do reszty stroju przekonała wielu sportowców-amatorów do zakupu.
Zasadnicze pytanie brzmi: czy odzież kompresyjna naprawdę daje takie korzyści i czy możemy wierzyć zapewnieniom producentów? Udowodnione naukowo korzyści ze stosowania odzieży kompresyjnej. Odzież kompresyjna nie sprawi, że pobiegniemy czy pojedziemy na rowerze szybciej. Na pewno nie bezpośrednio, czyli na zasadzie, że zakładamy skarpety na bieg i nagle kończymy zawody 10 sekund szybciej. Tak to nie działa i to zostało udowodnione.
Wiele badań pokazuje jednak, że skarpety i opaski kompresyjne wywierając ucisk na mięśnie powodują usuwanie niechcianych metabolitów oraz lepsze dotlenienie mięśni. Odkryto, że stosowanie kompresji szczególnie po treningu przyspiesza szybkość regeneracji mięśni. Im dłuższy wysiłek, tym korzyści mogą być większe. Zaleca się więc stosowanie kompresji bezpośrednio po treningu lub podczas podróży, gdy pozostajemy przez dłuższy czas w pozycji siedzącej.
Jakie rodzaje odzieży kompresyjnej są dostępne na rynku
Na początku firma CEP proponowała tylko dwa kolory skarpet i opasek: biały i czarny. Z wejściem na polski rynek firmy Compressport pojawiła się odzież w wielu różnych wzorach i kolorach. Ten prosty zabieg sprawił, że Compressport wyrósł na lidera sprzedaży. Pozostali producenci nie pozostali obojętni i także wprowadzili rozszerzoną gamę kolorów w swoich produktach. Trzonem sprzedaży bez wątpienia są opaski na łydki oraz długie skarpetki (kolanówki), ale na tym oferta się nie zamyka. Bez trudu znajdziemy opaski na uda, które są cenione za stabilizację mięśni szczególnie podczas biegu, krótkie skarpetki do kostek, spodenki kolarskie i biegowe, podkoszulki, koszulki z krótkim i długim rękawem, długie getry oraz jednoczęściowe stroje triathlonowe.
W jaki sposób dobrać odzież kompresyjną
Zasadniczym kryterium jest obwód, który determinuje to, czy opaska będzie uciskać mięśnie. Zbyt ciasne, zamiast przyspieszyć, mogą spowolnić przepływ krwi, a zbyt luźne nie spełnią swojej funkcji. Aby dobrać odpowiedni rozmiar musimy wziąć miarę i zmierzyć obwód łydki czy uda we wskazanym przez producenta miejscu. Producenci zalecają, aby w przypadku gdy nasz rozmiar wypada pomiędzy większym, a mniejszym zawsze wybierać mniejszy.
Podsumowanie
Czy odzież kompresyjna faktycznie działa i czy warto zainwestować w jej zakup? Powodów, dla których kupujemy odzież kompresyjną lub jakąkolwiek inną może być wiele. Jeśli głównie zależy nam na fajnym wyglądzie, a mniej na funkcjonalności, to sprawa jest prosta. Dla osób, które trenują rekreacyjnie kilka razy w tygodniu i nie przemęczają się przy tym zanadto, taką odzież bym odradzał. Nie dlatego, że może zaszkodzić, ale uważam, że będzie to niepotrzebna inwestycja. Co innego jeśli jesteśmy ambitnymi zawodnikami, którzy chcą wycisnąć ze swoich treningów jak najwięcej. Jak już mówiłem na początku, odzież kompresyjna nie sprawi, że będziemy biegać szybciej, ale wykorzystana w odpowiednim czasie, czyli po treningu, przyspieszy regenerację i sprawi, że kolejną sesję treningową rozpoczniemy bardziej wypoczęci. Jednym słowem – warto!
