Ilość rodzajów, w jakie rozmnożył się suport rowerowy, potrafi przyprawić o ból głowy. I żeby ten ból spotęgować, największe problemy pojawiają się w momencie, kiedy trzeba go wymienić. Nagle ten mały komponent, na którym oparta jest korba, nabiera ogromnego znaczenia. Stajemy przed ogromną pulą możliwości i rozwiązań technologicznych, które potrafią przerazić swoją rozległością i pozornie zawiłymi oznaczeniami. Nie mamy o tym pojęcia aż przychodzi moment wymiany i wtedy powstają niewygodne pytania - co mam, jak to zmienić, co kupić? Dziś przyszła pora na to, aby raz na zawsze odczarować zawiły temat jakim jest suport rowerowy.
Dowiecie się, jakie suporty dziś mamy, jaki macie w swoim rowerze i jak go dobrze i mądrze kupić. Poznamy zalety i wskażemy potencjalne problemy. Zapraszamy do poradnika, który będzie Waszą bronią ostateczną i maksymalnie prosto wytłumaczy - jak dobrać suport rowerowy.
Co znajdziesz w artykule:
Co to jest suport rowerowy?
Na początek - twarda teoria. Suport rowerowy to układ złożony z kilku części, pozwalający obracać się korbie umieszczonej w ramie Waszego roweru. W toku ewolucji ram rowerowych i wchodzenia nowych rozwiązań zmienił się sposób w jaki obracająca się korba współgra z miejscem w ramie. Korba może obracać się na różnego rodzaju łożyskach, które z kolei umieszczane są w różnego rodzaju miskach lub mufach. Umieszczone w ramie, pozwalają na montaż suportu na wcisk lub gwint. Sam suport może być oparty o proste łożyska kulkowe, ale także o zaawansowane i precyzyjne łożyska maszynowe. Im lepsze rozwiązanie, tym mniejsze opory toczenia, lepsza wytrzymałość i łatwiejszy serwis. Ma to wszystko szczególne znaczenie - zwłaszcza że jest to komponent który łatwo przyciąga zanieczyszczenia, leżąc nisko nad ziemią i w jednym z kluczowych miejsc w rowerze.
Suporty możemy odnaleźć z łożyskami wewnętrznymi - tak będzie w przypadku modeli zintegrowanych, kompaktowych i klasycznych, ale firmy stosują także modele z łożyskami zewnętrznymi - tutaj zostają one przeniesione na zewnątrz mufy, pozostawiając tuleję w środku. Pomysł ma już ponad 20 lat i pomimo obaw zdecydowanie sprawdził się w wielu rodzajach rowerów. Wybór należy tu do nas, należy pamiętać wciąż o kluczowej kwestii - wymiarach muf i gwintach.
Właściwy pomiar kluczem dobrej wymiany
Zanim omówimy temat szczegółowo, zwróćcie uwagę, że rodzaj mocowania suportu rowerowego nie jest jednoznaczny z samym typem suportu. To już jest pewne źródło komplikacji. To po pierwsze. Po drugie, zanim przystąpicie do wymiany i suport jest już wyjęty lub wykręcony z Waszego roweru, warto zwrócić uwagę na rodzaj mechanizmu, jego cechy charakterystyczne, ale także możliwe istniejące oznaczenia. Te mogą nam bardzo ułatwić późniejszy dobór - poruszamy się w określonym środowisku sprzętowym o precyzyjnych granicach. W każdym innym przypadku warto zmierzyć szerokość mufy suportowej czyli mocowania suportu w ramie, oraz średnicę wewnętrzną miejsca, w którym mamy montować suport. Niezależnie od tego, czy jest ona gwintowana czy nie, średnica wewnętrzna jest najistotniejszym parametrem jaki posiadamy. Warto też zmierzyć wyjęty suport i sprawdzić np. czy gwinty są w przeciwnych lub tych samych kierunkach. Wszystko to może wydać się drobiazgiem, ale może nam znacząco ułatwić późniejszy dobór.
Zwracamy uwagę na:
- rodzaj mocowania: na kwadrat lub wielowypust
- szerokość wewnętrzną mufy suportu - 68, 70 lub 73 mm
- szerokość gwintu w mufie
- rodzaj gwintu: najczęściej BSA (brytyjski) - gwinty są w dwóch kierunkach, więc ruch korby je "zakręca"; ITA (włoski) - oba gwinty są w jednym kierunku;
- długość osi suportu - warto by była identyczna z poprzednią;
- zastosowaną szerokość osi suportu (od 19 do 30 mm w zależności od konkretnego rozwiązania)
Rodzaje suportów rowerowych
Dochodzimy do zasadniczej kwestii. Suporty rowerowe możemy dzielić na różne typy, które informują o zastosowanej technologii łożyskowania, a także montażu mechanizmu w mufie suportowej czyli w miejscu w ramie, w którym suport rowerowy powinien się znaleźć. Będą się różnić rodzajem osi (na kwadrat, Octalink, ISIS), oraz ogólną koncepcją (kompakty, wkręcane, zakręcane). Nie ma obaw - przed Wami szczegółowa lista.
Suporty klasyczne
Pojawiły się jako pierwsze i wciąż można je spotkać - choć najczęściej w dość tanich rowerach z dolnej półki, modelach retro czy też po prostu maszynach mających już swoje lata. Suport rowerowy klasyczny to mechanizm oparty o wciskane lub wkręcane w ramę miski, w których umieszczona oś stabilizowana jest za pomocą łożyska kulkowego. Następnie odpowiednie śruby kontrolujące ustawiają oś korby w możliwie najlepszym położeniu, a z zewnątrz bywają chronione dodatkową nakrętką w kształcie miski.
Zalety | Wady |
Prostota i banalna regulacja, łatwe w rozebraniu, wyczyszczeniu i ponownym złożeniu. Nie wymagają specjalistycznych narzędzi. | Rozwiązanie dla cierpliwych - po złożeniu wymaga często regularnego dokręcania śrub kontrolujących, miewa duże luzy i bardzo szybko łapie zabrudzenia. Ponieważ łożysko jest słabo chronione, szybciej podlega zużyciu. |
Jak kupować?
Nie kupować, jeśli nie musimy. Na rynku dostępne są konwertery, umożliwiające w dość solidny sposób zmianę mocowania takiego suportu na wkręcany, który będzie dużo sztywniejszy i bardziej efektywny. Jeśli jednak musimy - a są takie przypadki - zwracajmy uwagę na właściwe wykonanie osi, jakość misek i możliwie maksymalne dopasowanie.
Ciekawostka
Występował w polskich rowerach Romet typu Wagant, Mustang, Passat i Wigry, podczas gdy Czesi w swoich kolarzówkach Favorit w tym samym czasie stawiali na suporty wkręcane w ramę. Jako jedyny rodzaj można go regulować - wszystkie inne modele oparte o łożyska maszynowe nie podlegają regulacji.
Suporty kompaktowe / "pakiety"
Pojawiły się jako naturalny następca modelu klasycznego. Składają się z tulei z osadzonymi w niej łożyskami, która wkręcana jest w gwintowane mocowanie suportu w ramie roweru. Tuleja zawiera łożyska maszynowe, więc nie wymaga zwiększonej uwagi ale przede wszystkim regulacji - suport zazwyczaj wkręcamy, jeździmy i wymieniamy dopiero gdy sygnalizuje zużycie. Lepsze jest uszczelnienie, a zwarta konstrukcja działa dłużej i wymaga mniej troski.
Zalety | Wady |
Zwarta budowa, prostszy serwis. Dość odporny na zanieczyszczenia, choć tutaj zależy to też od jakości uszczelnień. | Większa masa, po zużyciu - konieczny całkowicie nowy, choć tutaj pojawiły się zmiany. |
Jak kupować?
Koniecznie pod swój rodzaj ramy - zmierz szerokość mufy i gwintu aby dopasować model idealnie pod swój rower.
Ciekawostka
Wiele modeli pojawia się obecnie jako rozbieralne. Można dzięki temu wymienić łożyska na nowe i nadal cieszyć się długą jazdą.
Suporty zintegrowane
Nowoczesne, drogie i lekkie, należą rodzinnie do najwyższych grup sprzętowych - łożyska są tu wbite w miski suportu, znajdują się też poza mufą. Stosuje się często szersze osie, drążone w środku więc o mniejszej masie ale jednocześnie dużej sztywności, połączone z korbą na stałe. Precyzyjne połączenia w modelu zintegrowanym pozwalają na uzyskanie niskich oporów toczenia przy małej masie, uzyskanie dużej efektywności i maksymalnego wykorzystania sił nóg.
Zalety | Wady |
Efektywne, lekkie i zaawansowane. Bardzo sztywne. | Drogie, nieco trudne w utrzymaniu; z racji konstrukcji może zaskoczyć nas wytrzymałość i wrażliwość na czynniki zewnętrzne. |
Jak kupować?
Stanowią najczęściej krok w górę względem modeli kompaktowych, ale wybór musi być poprzedzony odpowiednią analizą możliwości i potrzeb. Koniecznie sprawdzamy rodzaj mocowania suportu, szerokość gwintów i długość osi.
Ciekawostka
W najwyższych grupach osprzętu zaczęły konkurować z... suportami wciskanymi typu press-fit, należącymi teoretycznie do "niższej" kategorii.
Typologia oznaczeń suportów rowerowych
W tym miejscu odtajnimy Wam wszystkie popularne oznaczenia omawianych komponentów - budowa i rodzaje suportów rowerowych mamy omówione, ale to niewiele w obliczu mnogości nazw występujących na rynku. Pora więc, aby rozjaśnić Wam to w głowach. Oto najpopularniejsze oznaczenia suportów rowerowych wraz z wyjaśnieniami ich specyfikacji.
Suporty Octalink
Ich cechą nadrzędną jest zakończenie osi suportu mocowaniem o tej nazwie. Suporty Octalink pojawiły się jako następcy mocowania na kwadrat, w drodze badań prowadzonych przez Shimano nad znalezieniem lepszego i bardziej efektywnego połączenia korby z osią suportu. Oś wygląda jak połączenia znane raczej z motoryzacji - wielowypust ma kształt ząbkowanego koła, i wymaga korby z identycznym mocowaniem. Standard został wprowadzony przez Shimano jako następca typowego mocowania na kwadrat.
Suporty DUB
Standard zaproponowany i opracowany przez markę SRAM. DUB wprowadził jednolitą oś suportową o średnicy 28,99 mm, przez co mógł być zastosowany w większości współczesnych ram rowerowych. Korbę DUB można dzięki temu zastosować tak w mocowaniach typu BSA, Press Fit i BB30. Dodatkowo patent firmy został skopiowany przez inne, przez co DUB nie stał się tylko produktem marki SRAM (podobnie jak BB30, o czym dalej) ale także takich firm jak choćby Token.
Reasumując: Suporty DUB - jest to standard SRAM, wprowadzający oś kompatybilną dla wszystkich mocowań suportowych.
Suporty ISIS i Power Spline
Rodzaj suportów rowerowych z zastosowanym wielowypustem zamiast tradycyjnego mocowania na kwadrat. Rozwiązanie ISIS i Power Spline wprowadziły u siebie różne firmy, jak Truvativ, Dartmoor, Accent, Token czy FSA. Jest to mocowanie korby wprowadzone równolegle z Octalinkiem firmy Shimano, ale nie jest ono z nim kompatybilne.
Chcesz dowiedzieć się więcej o budowie roweru? Sprawdź ten artykuł!
Suporty PressFit - PressFit Skręcany
Rozwijane głównie przez pobocznych producentów, z dala od SRAMa i Shimano stały się genialną konkurencją dla renomowanych modeli zintegrowanych. Łożyska suportu są tu wciskane w ramę i właśnie przeżywają drugą młodość. Duża zasługa w tym modeli o nazwie PressFit skręcany, zaproponowanej przez firmę Token - całość konstrukcji skręcamy w środku mufy suportowej w całość, dzięki czemu możemy zastosować PressFit także w standardach BSA w obecności gwintu ramy. Pomysł uratował wiele starszych rowerów umożliwiając im przesiadkę na nowoczesne suporty i dodatkowo niwelując skrzypienia, które są zmorą klasycznego PressFita. W przypadku modeli skręcanych problem nierównomiernego osadzenia misek przestaje być uciążliwy. Oryginalny pomysł na unowocześnienie swojego roweru, zwłaszcza że skręcany PressFit nie wymaga obecności prasy aby dobrze osadzić miski w ramie.
Suporty z rodziny BB30
Pomysł powstał w głowie inżynierów Cannondale, które po jego wyprodukowaniu nikomu nie zablokowało patentu - w rezultacie suport BB30 stał się popularny. To typowy rodzaj suportu typu PressFit, gdzie łożyska przeniesiono do środka mufy a oś ma większą średnicę (30 mm). Większa mufa przyjmuje większe łożyska, a to zwiększa ich trwałość i wytrzymałość. Całość jest też lżejsza i sztywniejsza. BB30 stał się bardzo popularny i mocno podważył pozycję suportów ze zintegrowanymi korbami.
Jaki suport rowerowy wybrać?
Do wymiany suportu rowerowego podchodzimy z surową dyscypliną. Inaczej mogą spotkać Was przykre konsekwencje, uciążliwe wymiany i kłopoty z montażem. Aby tego uniknąć, po demontażu koniecznie sprawdźcie rozmiary muf i rodzaj gwintu - może to być model BSA lub ITA, a średnica występować w kilku podstawowych wymiarach (68, 70 lub 73 mm). Jeśli zależy nam na osi o większej średnicy, dobrym wyjściem będzie DUB - pozwala stosować oś firmy SRAM o średnicy 28,99 mm - lub BB30 - oś o średnicy 30 mm. Grubsza oś to przede wszystkim większa sztywność a co za tym idzie efektywność całego układu napędowego.
W wypadku niestandardowych rozwiązań konieczny może być zakup adaptera, najlepszym rozwiązaniem w tym wypadku będzie skręcany PressFit, który "potrafi" zniwelować sprzętowe niedogodności. W wypadku modeli kompaktowych najczęściej wystarczy wiedza na temat szerokości gwintu i żądana długość osi. Modele zintegrowane to już zaawansowana szkoła jazdy, ale i tu możemy wybrać wśród dużej ilości modeli.
Ważne jest, by wybrany model suportu:
- stanowił krok do przodu
- pracował bezproblemowo z naszą ramą
- dał się swobodnie i dobrze serwisować
- zwiększał nasze możliwości
Suport rowerowy - świat bez tajemnic
Traktowany przez lata jako aktor drugoplanowy, suport rowerowy dojrzał do zagrania głównej roli. Jego wymiana nareszcie pociąga za sobą istotny skok jakościowy, pozwala zastosować w swoich rowerach nowe, często drastycznie lepsze rozwiązania dające użytkownikowi lepszą trakcję, efektywność i wytrzymałość. Co za tym idzie - przyjemność z jazdy, na którą jak wiemy składa się setki małych elementów. Dbając o nie, mamy szansę na zasadniczy upgrade naszego roweru, który można traktować na równi z wymianą kierownicy, sterów czy piast.
Dobry suport rowerowy to już dla Was nie sekret. Kierujcie się rozsądkiem, wybierajcie mądrze, a we wszelkich wątpliwościach jesteśmy dla Was gotowi nieść pomoc.