Na polskim rynku rządzą obecnie dwie marki trenażerów: Elite i Wahoo. W Social Mediach, na różnych grupach poświęconych tematyce trenażerowej trwa zażarta walka pomiędzy zwolennikami jednej i drugiej grupy. Mamy oczywiście też mniejszych graczy takich jak niegdyś bardzo popularny Tacx, hiszpańska Oreka, czy właśnie amerykański Saris. O tej ostatniej marce zrobiło się głośniej gdy została ona przejęta przez C+A Global – amerykańskiego giganta z New Jersey specjalizującego się w przebudowach i rozwoju firm produkcyjnych.
Co znajdziesz w tym artykule:
Oferta marki Saris obejmuje wspomniane już trenażery, bagażniki rowerowe oraz infrastrukturę kolarską. W wielu amerykańskich miastach można spotkać charakterystyczne białe barierki oddzielające drogą dla rowerów od jezdni, a także stacje ładowania dla rowerów elektrycznych. Wśród klientów indywidualnych największym zainteresowaniem cieszą się trenażery rowerowe. Saris oferuje pełen przekrój. Od standardowych modeli pod tylne koło, po interaktywne trenażery z napędem Direct Drive. My mieliśmy okazję przetestować jeden z ciekawszych modeli, jakim jest Saris Fluid 2.
Specyfikacja trenażera Saris Fluid 2
Saris Fluid 2 to klasyczny trenażer pod tylne koło. Według producentów jest to najlepiej sprzedający się trenażer w Stanach Zjednoczonych. Składa się ze stabilnej i wytrzymałej ramy, dużego i dobrze wyważonego koła zamachowego oraz rolki i pokrętła dociskowego. W zestawie jest także zacisk osi QR. Trenażer dostosowany jest także do sztywnych osi 142 mm oraz Boost, ale osie te należy dokupić oddzielnie. Wymiary rozłożonego trenażera wynoszą około: 80 x 60 cm, a jego wysokość to 40 cm.
Jak złożyć trenażer Saris Fluid 2
Montaż trenażera Saris Fluid 2 jest bardzo prosty. Powinien wystarczyć nam do tego jedynie płaski klucz. Na początek musimy postawić ramę (1) i rozłożyć stabilizujące ją nogi. Następnie wciskamy bolec oznaczony na zdjęciu cyfrą (2), i przykręcamy śrubę (3). Drugi oznaczony (4), jest trudno wcisnąć własnoręcznie, ale istnieje na to prosty sposób. Wkładamy między pierwszy, a drugi uchwyt ośkę i dociskamy tak, jakbyśmy chcieli wpiąć już gotowy rower. Aby w razie czego nie uszkodzić ośki jeśli źle ją zamocujemy, możemy wstawić już cały rower.
Teraz przyszła kolej na montaż rolki i koła zamachowego. Zaczynamy od włożenia elementu oznaczonego numerem (5). To bardzo ważne, bo jeśli przymocujemy najpierw koło zamachowe do ramy i skręcimy śrubą, to nie będziemy w stanie założyć już elementu niezbędnego do dociśnięcia rolki do opony. Jeśli założyliśmy już element nr (5), możemy przystąpić do montażu koła zamachowego (6). Wystarczy umieścić go w „łapkach” znajdujących się w dolnej części ramy i przykręcić śrubą z nakrętką (7). Na koniec przykręcamy pokrętło regulujące docisk rolki (8) i gotowe.
Co znajdziemy w zestawie z Saris Fluid 2?
W pudełku Saris Fluid 2 znajdziemy ramę, koło zamachowe wraz z rolką dociskową, wszystkie elementy niezbędne do montażu, oś QR oraz trochę papierów takich jak: karta gwarancyjna, instrukcja obsługi i miły dodatek, jakim jest darmowy miesięczny abonament na platformie Rouvy.
Jeśli Rouvy by Ci nie podpasowało, warto również spróbować Zwifta! Zwift - jak zacząć? Przewodnik dla początkujących
Kompatybilność trenażera
Saris Fluid 2 kompatybilny jest ze wszystkimi typami rowerów na kołach od 26 do 29 cali. Dzięki łatwej w obsłudze ruchomej rolce dociskowej mamy dość szeroki zakres regulacji jeśli chodzi o średnicę koła. Oczywiście do regularnych treningów zalecamy stosowanie opony dedykowanej pod trenażer. Opona pod trenażer dzięki innej mieszance gumy jest znacznie bardziej wytrzymała, niż klasyczna opona, a przy tym mniej zużywa rolkę dociskową. W podstawowej konfiguracji znajdziemy oś QR 9 mm, która pasuje do (już chyba należy tak powiedzieć) starszych modeli rowerów szosowych wyposażonych w oś QR. Obecnie jednak coraz więcej rowerów, szczególnie MTB wyposażonych jest w sztywną oś, którą możemy dokupić osobno. Znajdziecie ją oczywiście na Rowertour.com.
Wrażenia z jazdy na trenażerze Saris Fluid 2
Wrażenia z użytkowania czegokolwiek muszą być oczywiście przedstawione w sposób subiektywny. Mamy jednak porównanie z wieloma innymi trenażerami, które osobiście użytkowaliśmy podczas treningów lub mieliśmy możliwość testować przy różnych okazjach takich jak chociażby targi i prezentacje producentów.
Jazda na trenażerze pod tyle koło różni się oczywiście na niekorzyść, w porównaniu do modeli Direct Drive. Lepiej więc zestawić Saris Fluid 2 do trenażerów z podobnej półki cenowej. Tutaj pojawił się pewien problem, bo chociażby podstawowy model od Elite, czyli Novo Force 8 kosztuje prawie dwa razy więcej!
Samo wrażenia z jazdy przemawiają na korzyść Sarisa. Olejowy opór działa bardzo płynnie, a pedałowanie przypomina normalną jazdę na rowerze. Po dodaniu czujnika prędkości lub pomiaru mocy możemy na tym trenażerze pobawić się w wirtualne przejażdżki ze znajomymi, na takich platformach jak Zwift czy wspomniane wcześniej Rouvy.
Czy trenażery na tylne koło są głośne?
Trenażery na tylne koło wydają znośny dźwięk, który nie przeszkadza w oglądaniu seriali. Producent deklaruje, że jest to 69 decybeli przy prędkości 20 km/h. Wartość 65-75 decybeli można porównać do jazdy samochodem osobowym lub do oglądania telewizji.
Dodatkowe akcesoria do trenażera Saris Fluid 2
Oprócz wspomnianych adapterów pod tylną oś oraz czujnika prędkości możemy także dokupić bardzo ciekawy zestaw składający się z trzystopniowej podstawki pod przednie koło, maty pod trenażer i rower oraz ręcznika.
Podstawka jest bardzo duża i stabilna. Pozwala na ustawienie przedniego koła na 3 różnych wysokościach. Możemy dzięki niej ustawić rower tak, jakbyśmy jechali pod wzniesienie lub zupełnie po płaskim. Pamiętajmy, że w trenażerach z rolką tylne koło zawsze jest uniesione do góry. Jeśli przednie będzie leżeć bezpośrednio na podłodze, to nasza pozycja będzie przypominać zjazdową, a my możemy zsuwać się z siodełka do przodu oraz niepotrzebnie obciążać dłonie poprzez zapieranie się nimi na kierownicy.
Mata pod trenażer wygłusza wibracje powstające podczas jazdy oraz chroni podłogę przed potem kapiącym z kolarza, a także zarysowaniami, do których może dojść w czasie jazdy.
Czy warto kupić trenażer Saris Fluid 2?
Na to pytanie pewnie każdy i tak będzie musiał odpowiedzieć sobie sam, ponieważ dużo zależy od tego, jaki mamy budżet i czego oczekujemy od samego trenażera. Czy wystarczy nam podstawowy model bez żadnych funkcji, czy może chcemy całą zimę spędzić jeżdżąc na Stravie, lub szukamy czegoś z prawdziwym pomiarem mocy, a nie tylko estymacją na podstawie prędkości?
W przypadku tego konkretnego trenażera, jakim jest Saris Fluid 2 naszym zdaniem nie warto, jeśli mamy za niego zapłacić sugerowane przez producenta 250 dolarów. Co innego jeżeli tę kwotę zamienimy na złotówki. Wtedy otrzymamy doskonały trenażer dla początkujących, który jest łatwy w obsłudze i odporny na uszkodzenia czy awarie. Tutaj praktycznie nie ma się co zepsuć. Za taką kwotę trudno w ogóle znaleźć nowy trenażer, a już tym bardziej taki, który mógłby parametrami konkurować z trenażerem Saris Fluid 2.