Nadchodzi najpiękniejszy czas w roku - okres, gdy każdy weekend jest okazją do podróżowania. Podróż kształci, umacnia, daje energię i pasję do życia. Dziś spróbujemy pojeździć rowerem po Roztoczu. Ogólnie jest to obszar, który jest dość popularny jako kierunek turystyczny - ma sporo do zaoferowania, mamy całkiem niezłą bazę noclegową, a jednocześnie nie ma tu nieprzebranych tłumów ludzi. Dla rowerzysty jest tu kilka naprawdę ciekawych miejsc do zobaczenia, nie tylko szosowego - jeśli lubimy gravelowo-backpackingowe klimaty, z pewnością znajdziemy tu coś dla siebie.
Trasa rowerowa Roztocze - garść informacji
Dojazd od niedawna jest znacznie lepszy. Po pierwsze, kolej: jeszcze kilka lat temu strasznie zagmatwany temat, dziś Zamość ma normalne połączenia kolejowe z Lublinem i Warszawą, w obu przypadkach można też przewozić rowery, co znacznie ułatwia planowanie podróży. W sezonie trasa kolejowa sięga Suśca i Zwierzyńca, więc możemy dostać się w samo centrum Roztocza. Jeśli platformą transportową jest samochód - dojazd przez drogi ekspresowe mamy zapewniony do Lublina, skąd dzieli nas jeszcze ponad 120km do Zamościa lub nieco dalej do Zwierzyńca.
Baza noclegowa jest bardzo dobrze rozwinięta. Najłatwiej o nocleg w Zamościu, Zwierzyńcu, okolicach Szczebrzeszyna, Suśca, Józefowa, Górecka. Możemy też nocować na dziko - pamiętajmy, że w Parku Narodowym to niedozwolone. Jeśli lubicie nietypowe noclegi, koniecznie odwiedźcie Ziemiankę "Wira" koło Aleksandrowa: jest to zrekonstruowana w lesie szkoła podoficerów AK, w której znajdziemy kozę i kilka miejsc do spania przy świecach. Zamiast namiotu w wypadku wyjątkowej niepogody. Dojazd leśnym duktem całkiem znośny, nawet dla trekkingowych rowerów.
Roztoczański szlak rowerowy na dwóch kołach!
Szlak rowerowy Roztocze jest dośc dobrze oznakowane, chociaż mapa jest nieodzowna. Najlepszym pomysłem na krótki wypad jest pokonanie Centralnego Szlaku Rowerowego Roztocza - ma około 100km długości, wiedzie z Kraśnika do Zwierzyńca i dalej aż do Lwowa - w całości ma prawie 300km, z czego w Polsce - 190km. Możemy jego przejazd podzielić na kilka części, a jeśli na weekend - to warto skupić się na odcinku szlaku wiodącym przez serce Roztocza i przejechać odcinek np. od Zwierzyńca do Majdanu Sopockiego czy Bondyrza. Atrakcji po drodze jest dość dużo i planowanie dłuższych odcinków wymusi ich krótsze wizytowanie.
Po drodze możemy zwiedzić chociażby Bondyrz - muzeum Armii Krajowej w starej szkole a także spróbować domowych specjałów w Zagrodzie w Guciowie lub doskonałego pstrąga - tego zjemy w kilku miejscach, ale najlepszy jest w Chacie Rybaka w Bondyrzu. Roztocze to także spływy kajakowe po Wieprzu i Tanwi - po całodniowej jeździe można wybrać krótszy, trzykilometrowy odcinek Wieprza który wprowadzi nas do centrum Zwierzyńca. Infrastruktura kajakowa jest tu potężna i doskonale zorganizowana: zawiozą nas, odwiozą, obsłużą a po drodze zaproponują jedzenie, spanie i zdjęcie w kajaku (serio!).
Józefów - rowerowa stolica Roztocza
Miasteczko dwukrotnie było laureatem nagrody ZG PTTK w tej prestiżowej kategorii. Poza kapitalną bazą noclegową i świetnym położeniem dodatkowymi zaletami są przejrzyste mapy, świetne ukształtowanie terenu (można wybrać trudność trasy) i bliskość do większości atrakcji. Możemy wybrać się na dedykowany szlak Ziemi Józefowskiej, pojechać pętlą Ordynacji Zamojskiej (do Zwierzyńca i z powrotem przez rezerwat Szumy) czy też trasą "Z dala od cywilizacji" poznać bardziej nieoczywiste walory Roztocza bez tłumów. To najlepsza propozycja jaką może zawrzeć w sobie trasa rowerowa - Roztocze z Józefowa to możliwość zetknięcia się z najpiękniejszymi elementami tego regionu. Długości tras są różne - od 50 do 80 km. Wszelkie szczegóły znajdziemy na www.ejozefow.pl - polecamy!
Trasy rowerowe: mapa czy gps?
Wybór tras zależy od nas. Nie sposób opisać jednego właściwego szlaku, bo jest ich kilkanaście i każdy niesie moc atrakcji: od krajobrazowych i przyrodniczych po geologiczne i historyczne. Przebiega też tędy chociażby szlak rowerowy Green Velo, który od Zwierzyńca biegnie w kierunku Radruża i Horyńca - przejechanie tego odcinka Green Velo to też jest pomysł na weekend.
Roztocze jest pod względem atrakcji naprawdę przebogate. Dobrym wyjściem będzie odpowiednia mapa. Świetnym wyjściem jest przewodnik "Rowerem po Roztoczu" wydawnictwa Pawła Włada z Rzeszowa. To kapitalny, kompletny przewodnik który prowadzi nas szczegółowo przez wszystkie szlaki rowerowe - Roztocze nie ma tu żadnych tajemnic. Wydawnictwo ma też w ofercie mapę szlaków rowerowych i razem z przewodnikiem stanowi to komplet z którego bardzo dobrze się korzysta.
Co należy podkreślić, w sieci znajdziemy mnóstwo propozycji tras rowerowych po tym terenie, niektóre podsuwane są przez miejsca noclegowe a więc ludzi którzy tu mieszkają. Wiele z nich można pobrać jako ślad gpx (podobnie jak Green Velo) i poruszać się niemal jak po nitce. To rozwiązanie dla ciekawskich. W połączeniu z tradycyjną mapą możemy stworzyć potencjalnie fascynujący pomysł na weekendowy wypad.
Rowerowe Roztocze - bogactwo doświadczeń
Obszar Roztocza odwiedza rokrocznie ponad 60 tysięcy rowerzystów z całego kraju. Świadczy to o dużej atrakcyjności tego regionu. Można tu spotkać się z historią, przyrodą, geologią - zjeść pstrąga, popływać kajakiem i podziwiać stare kamieniołomy. Od zabytków Zwierzyńca po fascynujące rzeki - wszystko jest dostępne dla rowerzystów, a ruch nie jest tak intensywny, by przeszkadzał. Drogi nie są może w idealnym stanie, ale dzięki temu samochody też zwalniają. W otoczeniu wspaniałych lasów możemy spędzić doskonały czas podczas weekendu i zobaczyć kawałek wspaniałej Polski, który na pewno długo zostanie w naszych głowach i sercach.