Żylaki a jazda na rowerze – czy ma to wpływ na nasze zdrowie?

Żylaki nóg to we współczesnym świecie coraz częściej spotykany problem, choroba cywilizacyjna, która dotknąć może tak naprawdę każdego – nawet cyklistów i inne osoby pozostające aktywne fizycznie. Co więcej, wbrew powielanej opinii, żylaki kończyn dolnych nie stanowią jedynie defektu kosmetycznego, ale wiążą się z poważnymi problemami zdrowotnymi, dlatego nie powinno się ich bagatelizować. Czy oznacza to, że jazda rowerem z żylakami jest niebezpieczna? Czy uprawianie sportu może powodować powikłania niewydolności żylnej?

Podpowiadamy, co powinieneś robić, jeśli chcesz uchronić się przed tą dolegliwością oraz jak postępować, jeśli już Cię dopadła! Jazda na rowerze a żylaki nóg – rozwiewamy wszelkie wątpliwości!

• Żylaki są chorobą układu krwionośnego – najbardziej zagrożone są osoby starsze i mające mało ruchu.
• Jazda na rowerze a żylaki – zwykle nie ma przeciwwskazań, by zrezygnować z kolarstwa po pojawieniu się tego schorzenia, ruch ma pozytywny wpływ na układ żylny.
• Zapobieganiu pojawieniu się żylaków oraz leczeniu przewlekłej niewydolności żylnej pomaga profilaktyka – dobre codzienne nawyki, umiarkowane aktywności fizyczne i produkty kompresyjne.
• Więcej artykułów na temat części, rowerów i treningów znajdziesz na naszym blogu.

Czym są żylaki nóg?

Żylaki to schorzenie objawiające się uwidocznieniem żył, ich charakterystycznym poskręcaniem i wydłużeniem wynikającym z nieprawidłowego poszerzenia się. Jest to choroba układu krwionośnego mogąca prowadzić do wielu nieprzyjemności. Niewydolne żyły utrudniają przepływ krwi, co początkowo objawia się pieczeniem czy świądem, a z czasem prowadzi do bólu, skurczów czy obrzęków. Ponieważ żylaki kończyn dolnych wpływają negatywnie na aspekt wizualny ciała – często powodują też pogorszenie samooceny.

Osoby o tej przypadłości narzekają także na uczucie ciężkich nóg, a niewydolność żylna przewlekła może być nawet niebezpieczna, jeśli w czas nie zadba się o profilaktykę i leczenie, doprowadzając tym samym do swobodnego dalszego rozwoju żylaków. Najgroźniejsze powikłania, do których dochodzi w skrajnych przypadkach to m.in. krwotok (nawet zagrażający życiu) i zapalenie zakrzepowe (uszkodzone ściany żył tworzą zakrzepy, które odrywając się, powodują zatory – konsekwencją potrafi być udar mózgu lub zgon).

Żylaki kończyn dolnych – skąd się biorą?

Pomimo wieloletnich badań nad tym schorzeniem, lekarze nie dają jednej odpowiedzi na to pytanie. Wiadomo jednak, że niestety bardzo duże znaczenie mają uwarunkowania genetyczne – a co za tym idzie – nikt nie może mieć pewności, że jego ten problem nigdy nie dotknie. Naukowcy prócz predyspozycji dziedzicznych wyszczególniają szereg czynników – środowiskowych, osobniczych i związanych ze stylem życia, które prowadzą do pojawienia się i rozwoju żylaków.

Choroby żył kończyn dolnych mogą być powodowane przez:

• Predyspozycje genetyczne;
• Brak ruchu (np. praca w pozycji stojącej lub siedzącej);
• Otyłość (zwłaszcza brzuszna);
• Wiek (większe ryzyko po 40., największe po 70.);
• Niezdrową dietę;
• Używki i leki (alkohol, papierosy, leki hormonalne – głównie antykoncepcyjne);
• Złe nawyki (m.in. noszenie obcisłych ubrań, wysokich obcasów, siedzenie na niewygodnych krzesłach, zaplatanie kończyn i zakładanie nogi na nogę);
• Wysokie temperatury (praca i życie w takich warunkach, nadużywanie gorących kąpieli i sauny);
• Płeć (ryzyko wystąpienia żylaków u kobiety jest większe);
• Ciąże;
• Przebyte urazy, operacje i choroby nóg;
• Inne choroby (m.in. układu kostno-stawowego, wady postawy, serca, zaburzenia hormonalne).

Czy jazda na rowerze z żylakami to dobre połączenie?

Jak powszechnie wiadomo – wpływ regularnej aktywności fizycznej (w tym jazdy na rowerze) na ciało jest pozytywny – uprawianie sportu m.in. poprawia krążenie krwi w organizmie. Ale czy oznacza to, że kiedy już zaobserwujesz u siebie niewydolność krążenia kończyn dolnych, powinieneś dalej kultywować rowerową pasję? Czy niewydolne żyły uniemożliwiają treningi i rekreację? Jazda na rowerze a żylaki nóg – jaka jest prawda?

Mamy dla Ciebie dobrą wiadomość – choroby żył kończyn dolnych nie sprawiają, że definitywnie musisz zrezygnować z jazdy na rowerze! Co więcej, aktywność fizyczna tego rodzaju jest nawet pożądana, aby nie dopuścić do dalszego rozwoju choroby! Lekarze pytani o to, jaki sport na żylaki jest wskazany, zgodnie wymieniają kolarstwo, więc jeżeli masz pierwsze objawy niewydolności żylnej, nie bój się, że będziesz musiał całkowicie zrezygnować ze swojej pasji (chociaż być może przyjdzie Ci nieco zmienić przyzwyczajenia, o czym w dalszej części artykułu).

Dobrze dobrana aktywność fizyczna korzystnie wpłynie na zdrowie nóg, ale pamiętaj, że nie jest to sposób na leczenie żylaków nóg. Ruch zapewni usprawnienie przepływu krwi i zapobiegnie dalszemu rozwojowi dolegliwości, ale nie sprawi, że zmiany, które już zaszły znikną.

Jaki wpływ ma jazda na rowerze na układ żylny?

Żylaki to widoczne gołym okiem objawy niewydolności żylnej. Pojawiają się one dlatego, że krążenie żylne w wyniku schorzenia jest utrudnione – zastawki i mięśniowa pompa nie funkcjonują prawidłowo. W efekcie czego krążenie krwi jest do tego stopnia zaburzone, że jej część cofa się i zaczyna zalegać w żyłach. Dlatego rower i żylaki to dobre połączenie, bo jazda na jednośladzie wymusza pracę łydek i wzmacnia je, a to zapobiega wstecznemu przepływowi krwi w nogach. Ponadto jazda na rowerze dobrze wpływa na pracę przepony, ułatwiając odpływ krwi żylnej z kończyn dolnych do mięśnia sercowego.

A czy żylaki a jazda na rowerze mogą nie być dobrym pomysłem? Owszem. Jak praktycznie ze wszystkimi aktywnościami w życiu – należy znać umiar. Niewydolność żylna przewlekła, zdecydowanie nie powinna być łączona z jazdą wyczynową. Jeżeli więc dotychczas pasjonowały cię rowery MTB i ekstremalne odmiany tej dyscypliny albo katorżnicze dystanse na szosówce – niestety – powinieneś nieco odpuścić.

Niewydolność żylna a jazda na rowerze – kiedy jeździć, a kiedy unikać?

Jeżeli już wspomnieliśmy o tym, kiedy żylaki i jazda na rowerze niekoniecznie są wskazane – warto nieco bardziej rozwinąć temat. Aby wpływ aktywności fizycznej był w przypadku tej dolegliwości korzystny, najważniejsze jest dostosowanie jej intensywności do swoich możliwości fizycznych. Niewydolność żylna a jazda na rowerze nie powinna być problemem, jeśli wybierać będziesz tylko rekreacyjne trasy, gwarantujące tempo dające usprawnienie przepływu krwi. Z kolei niekorzystna będzie tzw. jazda siłowa oraz wycieczki podczas upałów. Duże znaczenie ma także to, jak uciążliwe są dla Ciebie objawy żylaków nóg oraz stadium rozwoju choroby – w żadnym wypadku nie powinno się decydować na ćwiczenia profilaktyczne, jeśli powodują ból lub dyskomfort!

Najmądrzej i najbezpieczniej, jeżeli o tym, kiedy unikać, a kiedy jeździć z żylakami na rowerze po prostu zadecyduje lekarz. Stanowczo odradzamy działania bez konsultacji medycznej! Specjalistą od diagnostyki naczyń żylnych jest flebolog i to on najlepiej będzie umieć ocenić, czy kiedy i w jakim zakresie powinieneś kultywować rowerową pasję. Tak jak wspominaliśmy, raczej nie zabroni Ci on całkowicie jeździć na rowerze (chociaż trzeba pamiętać, że każdy przypadek jest inny!), więc nie obawiaj się na zapas. Zaznaczamy tylko, że jeśli przeszedłeś związany z niewydolnością zabieg medyczny (np. usuwanie żylaków), będziesz musiał uzbroić się w cierpliwość, aż dostaniesz pozwolenie, by znowu znaleźć się w siodełku rowerowym.

Czy mogę coś jeszcze zrobić oprócz jazdy na rowerze?

Zauważyliśmy, że nikt nie jest całkowicie wolny od ryzyka pojawienia się żylaków. Dlatego warto wypracować sobie dobre nawyki oraz postawić na ćwiczenia profilaktyczne, które pomogą wzmóc i poprawić krążenie żylne.

Jakie metody na zapobieganie żylakom nóg i ich rozwojowi oprócz regularnej jazdy na rowerze warto wprowadzić do swojego życia?

Zapobieganie żylakom nóg poprzez profilaktykę

Zgodnie z wyliczonymi na początku artykułu czynnikami mogącymi mieć wpływ na pojawienie się niewydolności żylnej, warto dla własnego zdrowia wyeliminować albo chociaż ograniczyć wszystkie te, które są zależne od nas, nie są związane z obciążeniami genetycznymi lub sytuacjami losowymi. Od czego zacząć? Zadbaj o utrzymanie prawidłowej masy ciała i regularny ruch.

Aby uniknąć żylaków lub nie dopuścić, by objawy choroby żylnej się nasiliły, postaraj się także rzucić nałogi i przemyśl swa codzienną dietę. Podstawą powinno być wypijanie dużej ilości płynów (najlepiej wody), zrezygnowanie ze słodyczy i tłustych mięs oraz jedzenie dużej liczby owoców i warzyw (bogatych w błonnik i zawierających witaminy C i B6). Ponadto żyły wzmocni też rutyna i diosmina, które znajdziesz zarówno w produktach spożywczych, jak i w suplementach diety.

Na uczucie ciężkich nóg może pomóc wypoczynek z wysoko położonymi kończynami dolnymi – tak, aby krew swobodnie spływała. Wystarczy w tym celu skorzystać z poduszki lub zrolowanego koca podłożonego pod nogi.

W codziennej profilaktyce warto także przyjrzeć się swojej szafie i wyrzucić z niej wszelkie rajstopy, bieliznę i inne obcisłe ubrania negatywnie wpływające na krążenie żylne i zastąpić je luźniejszymi. Najlepiej nabyć specjalnie produkty kompresyjne niwelujące obrzęki (przede wszystkim skarpety kompresyjne) – powinno się to robić jednak zgodnie z zaleceniami lekarskimi.

Sport a żylaki – które dyscypliny można uprawiać?

Żylaki a jazda na rowerze, to nasze główne zagadnienie, ale nie można zapominać, że istnieje szereg innych sportów, które również z powodzeniem pomogą Ci w poprawieniu ukrwienia narządów wewnętrznych i przeciwdziałaniu pojawienia się żylaków. Lekarze szczególnie polecają pływanie (woda działa jak opatrunek kompresyjny) oraz bieganie (rozwija całą sylwetkę i ułatwia zrzucenie wagi). Taniec, aerobik, stepper, fitness i żylaki to także bardzo dobre połączenia – ćwiczenia, które może wykonywać praktycznie każdy i łatwo dostosować ich intensywność do kondycji. W walce z żylakami sprawdzą się nawet nordic walking oraz najzwyczajniejsze spacery, więc naprawdę jest w czym wybierać – zwłaszcza że przecież nie musisz ograniczać się do jednej dyscypliny.

Sport a żylaki – które dyscypliny lepiej unikać?

Aby wspomóc leczenie żylaków nóg, a przynajmniej nie pogorszyć swojego stanu, są też dyscypliny sportowe, których powinno się unikać. Należy zrezygnować ze wszystkich aktywności fizycznych wysoko obciążających organizm – wytrzymałościowych i stricte siłowych (zwłaszcza bezpośrednio męczących stopy). Dobrymi przykładami są podnoszenie ciężarów i wspinaczka górska, ale także dynamiczne dyscypliny wymagające skakania np. koszykówka, siatkówka, tenis czy squash. Lekarze nie polecają równie przy problemach z żylakami jeździectwa i wioślarstwa.

Przypominamy także, że rekomendowane wcześniej aktywności fizyczne też mogą okazać się niewskazane, jeśli taka będzie opinia lekarska lub uprawiasz je w sposób wyczynowy.

Regularne ćwiczenia a żylaki

Jednak nie każdy rowerzysta musi być od razu fanem innych sportów albo po prostu może nie mieć na ich uprawianie czasu, co wtedy zrobić? Przecież nie zawsze masz możliwość wyjść na rower, prawda? Rozwiązaniem jest regularne wykonywanie prostych ćwiczeń wzmacniających mięśnie i poprawiających krążenie. Zajmą Ci one ledwie kilkanaście minut dziennie i możesz robić je w domowym zaciszu.

Do najpopularniejszych domowych ćwiczeń na żylaki należy tzw. rowerek. Wystarczy położyć się na plecach, unieść nogi i zacząć wykonywać ruchy imitujące kręcenie korbą. Warto także przechadzać się stawiając stopę naprzemiennie na pięcie i palcach, a także wykonywać ruchy okrężne samą stopą (siedząc lub leżąc). Kiedy tylko będziesz miał okazję – po prostu pomachaj nogami. Ta banalna czynność skutecznie wspomoże odpływanie krwi.

Jazda na rowerze a żylaki nóg – podsumowanie

Jak widać żylaki a jazda na rowerze to naprawdę obszerne zagadnienie, a wpływ aktywności fizycznej na tę dolegliwość jest kojący i w pewien sposób może wspomóc leczenie przewlekłej niewydolności żylnej, zapobiegając dalszemu rozwojowi schorzenia. Dlatego minimalizowanie ryzyka wystąpienia żylaków należy dopisać do długiej listy zalet, jakie daje regularna jazda na rowerze. Pamiętaj jednak, że mimo wszystko nie sposób mieć gwarancji, że problem z żyłami nie dotknie także Ciebie, dlatego uważnie obserwuj swój organizm, aby w razie czego dostrzec pierwsze objawy żylaków nóg. Im szybciej podejmiesz niezbędne działania w razie wystąpienia choroby, tym łatwiej będzie zapobiec jej dalszemu rozwojowi i wdrożyć skuteczne metody leczenia żylaków!