Zimowe buty rowerowe to najczęściej ocieplane, komfortowe i dostosowane do systemów zatrzaskowych obuwie, które zupełnie nie przypomina tradycyjnych butów zimowych. Chociaż wśród codziennego obuwia rowerowego można znaleźć modele traperów i lekkich botków dedykowanych do jazdy na rowerze, obecnie znacznie częściej wybiera się specjalne buty sportowe o krótkiej cholewce. Idealnie uzupełnia się je odpowiednio długimi skarpetkami i nogawkami, zapewniając optymalną ochronę termiczną reszty nogi.
Dopasowywanie butów rowerowych na zimę nie różni się znacznie od metod stosowanych przy wyborze obuwia na lato. Przy doborze warto zwrócić uwagę na rodzaj zapięcia buta, dobranie rozmiaru nie tylko pod względem długości wkładki, ale również jej szerokości. Ważne jest także upewnienie się, że buty są wygodne do chodzenia, szczególnie jeśli planuje się zsiadać z roweru w trakcie trasy. Jeśli chodzi o rozmiar, warto pamiętać, że zimą do buta muszą zmieścić się grubsze skarpety termiczne. Dlatego zaleca się wybór modelu o pół rozmiaru większego niż latem.
Zimowe buty rowerowe od producentów takich jak Fizik czy DMT są starannie zaprojektowane, aby zapewnić komfort i ciepło podczas zimowej jazdy. Ogrzewanie stopy, zwłaszcza okolic kostki i stawu skokowego, jest priorytetem, dlatego niektóre modele dostępne w Rowertour.com posiadają wbudowane skarpety. Ta funkcja nie tylko poprawia trzymanie buta na nodze, ale także zapewnia dodatkowy komfort termiczny.
Buty rowerowe na zimę zazwyczaj są ocieplane i wyposażone w specjalne membrany zapewniające izolację termiczną i ochronę przed wiatrem. Podeszwy tych butów to osobna kwestia, dostosowana do różnych preferencji kolarzy. Zarówno miłośnicy jazdy terenowej, poszukujący bieżników i kolec, jak i kolarze szosowi, preferujący gładkie podeszwy do systemów SPD, znajdą odpowiednie modele.
Buty rowerowe na zimę to zdecydowanie większy wydatek, niż dobre rękawiczki rowerowe. W zależności od renomy marki, zastosowanych membran, designu i poziomu izolacji możemy znaleźć buty od 400 do ponad 1000 zł za parę. Różnica jest więc spora i nasuwa się pytanie: czy warto? Odpowiedź jak zwykle nie jest jednoznaczna. Wszystko zależy od tego jak długo i w jakich temperaturach przyjdzie nam jeździć oraz od indywidualnych predyspozycji do radzenia sobie w mroźnych warunkach. Jeśli jeździmy w centrum lub na północy kraju, zima nie jest akurat bardzo mroźna, a nasze wycieczki nie przekraczają dwóch godzin to wystarczą nam podstawowe buty zimowe MTB lub szosowe marki XLC. Ich test znajdziecie w artykule "Rowertour testuje zimowe buty XLC CB M07" na naszym blogu. Do dłuższej jazdy w temperaturach poniżej -10 polecamy droższe i bardziej zaawansowane buty SIDI i Shimano.
Wielu kolarzy zadaje sobie często pytanie czy nie lepiej postawić na dobre ochraniacze neoprenowe na buty. Ci, którzy mieli okazję stosować zarówno ochraniacze jak i buty rowerowe zimowe nie mają takich dylematów i od razu sięgają po buty. Różnica w izolacji jest ogromna, budowa zupełnie inna, a komfort nieporównywalny. Ochraniacze na buty sprawdzą się w niskich, ale wciąż plusowych temperaturach, np. późną jesienią lub wczesną wiosną. Chociaż i wtedy możemy już spokojnie sięgać po obuwie zimowe.
Trzeba wspomnieć o jeszcze jednym elemencie godnym uwagi, a mianowicie o warstwie zewnętrznej. Oprócz ochrony przed wiatrem jest ona bardzo łatwa w utrzymaniu czystości, a wszyscy doskonale wiemy, że w czasie zimy buty i rower brudzą się błyskawicznie i praktycznie po każdej jeździe jesteśmy zmuszeni do ich czyszczenia. Do umycia butów zimowych wystarczy zazwyczaj gąbka i trochę wody.
Poszukując idealnych dla siebie butów zimowych warto zapoznać się z naszą ofertą lub zapytać nasz doświadczony dział obsługi klienta.