Tak renomowany producent nie może być obojętny wobec nurtów rynkowych i uważnie reaguje na każdą nowinkę. W kaskach Abusa znajdziemy więc w zasadzie wszystko, co dziś uważamy za nowoczesną technologię sprzyjającą poprawie bezpieczeństwa. Szosowe modele są wykonane na bazie pianki EPS i PC, więc łączą sztywność z idealną absorpcją uderzeń. Dobrze poprowadzona wentylacja idzie w parze z designem i systemem Zoom Ace gwarantującym doskonałe dopasowanie. Ten ostatni zespolony jest z układem Flow Strap, czyli zapięciem eliminującym drgania kasku. Wszystkie te technologie znajdziemy choćby w topowym modelu szosowym Abusa o nazwie Gamechanger TT, ale i tańsza odmiana Gamechangera, jak i model AirBreaker dysponują większością tych rozwiązań.
Tańszy kask szosowy Abus AirBreaker opracowano z kolarzami Movistaru, oddając nam na głowy lekki i przewiewny kask w strukturze plastra miodu, oznaczonej jako Multi Speed Design. W lekkim modelu Aventor Quin mamy też technologię X-Static Padding czyli cząsteczki srebra w wyściółce dla utrzymania świeżości oraz sensor typu Q. Urządzenie wysyła sygnał do naszych kontaktów alarmowych w razie wypadku, informując dzięki wbudowanym algorytmom o naszej sytuacji i lokalizacji. Jak więc widać, kask szosowy Abus nie jest tylko urządzeniem ścigającym topowe wzorce, ale przede wszystkim sam je ustanawia. I dostajemy tę pewność od topowych Gamechangerów po bardziej budżetowe modele jak StormChaser czy AirBreaker.
Kolarz zaczynający swoją przygodę na szosie może wybrać swój kask Abus - nie ma tu przeszkód cenowych. Już najtańsze w gamie StormChaser i Aventor mają predyspozycje, by służyć bezpieczeństwu głowy przez długie sezony, bez utraty parametrów i nie zdemolują domowego budżetu - kwota 400-600 zł na kask to naprawdę niewygórowana kwota. Dodatkową zaletą jest niebanalny, nowoczesny design - przez co kask na głowie nie wygląda jak grzybek, jest świetnie dopasowany i często łatwo zapomnieć, że go posiadamy z racji małej masy i bardzo dobrze dopracowanych systemów dopasowania skorupki do głowy kolarza.
Reasumując, kask szosowy Abus to najlepszy wybór początkującego jak i zaawansowanego kolarza chcącego ścigać swoje czasy, prędkości i kadencje. Docenią go wyjadacze, jak i aspirujący do poprawienia swoich osiągów amatorzy. Nasza duża oferta trafi w każdą półkę cenową i zaspokoi każde potrzeby. Zapraszamy do przeglądu - wybierz swój kask szosowy Abus.